Rosja nie chce porozumienia, musimy być przygotowani na najgorszy scenariusz - mówi ukraiński premier. Arsenij Jaceniuk takimi słowami skomentował negocjacje w sprawie dostaw pomiędzy Ukrainą i Rosją.

"Uważam, że Putin nie chce podpisać żadnego porozumienia. Jego zadaniem jest zamrozić Ukrainę" - powiedział Jaceniuk dziennikarzom.
Ukraiński premier zapewnił, że Ukraina ma przygotowane środki - 3,1 miliarda dolarów - na zakup gazu z Rosji. Jaceniuk dodał, że rząd robi wszystko, by w razie braku porozumienia zapewnić Ukrainie gaz. "Dopóki nie zostanie podpisana umowa, nie możemy mówić o rozwiązaniu problemu z gazem. Przy czym znając Rosjan wiem, że porozumienie może być podpisane, pieniądze za gaz zapłacone, a gazu nie otrzymamy. Znamy te rosyjskie sztuczki" - dodał premier Ukrainy.

Ukraina zgromadziła w magazynach 17 miliardów metrów sześciennych surowca. Jaceniuk liczy, że w przypadku braku porozumienia z Rosją, Unia Europejska pomoże jego krajowi, dokonując tzw. rewersu gazu. "wówczas będzie nam łatwiej przetrwać zime" - powiedział Jaceniuk. Dziś w Brukseli kolejne rozmowy między Ukrainą i Rosją z udziałem Unii Europejskiej, których celem jest rozwiązanie przed zimą sporu o dostawy gazu na Ukrainę.

Podczas negocjacji gazowych w Berlinie, które odbyły się 26 września, przedstawiciele Rosji i Ukrainy wynegocjowali przy współudziale Komisji Europejskiej tzw. pakiet zimowy, czyli projekt porozumienia mający zapewnić bezproblemowe dostawy gazu na Ukrainę w okresie zimy. Początkowo zapowiadano, że będzie on potwierdzony w ciągu kilku dni, jednak strony zgłosiły uwagi do porozumienia - stąd drugie spotkanie.