Polityk komentował sprawę dzisiejszej publikacji „Gazety Wyborczej”, która podała, że członkowie PSL mają być zmuszani przez partię do płacenia „haraczu” na rzecz działalności, czyli części swojej pensji.
– Wszystkie składki są dobrowolne, nikt nikogo do niczego nie zmusza. Czy są prowadzone jakieś postępowanie wobec PSL-u? Czy ktoś jest szantażowany? Proszę spytać, czy członkowie innych partii wpłacają składki na swoje partie – podkreślał minister pracy.