Podczas poniedziałkowego wystąpienia na forum japońskiego parlamentu premier Shinzo Abe wezwał władze Korei Płn. do natychmiastowego zaprzestania dalszych prowokacyjnych akcji, zastosowania się do rezolucji Rady Bezpieczeństwa i porzucenia programu atomowego.

Abe zapowiedział, że poruszy zagadnienia związane z Koreą Północną podczas rozmów z prezydentem Federacji Rosyjskiej, Władimirem Putinem, z którym spotka się pod koniec kwietnia.

Zaznaczył też, że rząd w Tokio pozostaje w kontakcie ze Stanami Zjednoczonymi w tym, co dotyczy sposobu zareagowania na kolejną, nieudaną próbę z pociskami rakietami, jaką komunistyczny reżim w Pjongjang przeprowadził w niedzielę rano.

Korea Płn. dokonała próby wystrzelenia pocisku balistycznego na krótko przed wizytą wiceprezydenta USA Mike'a Pence'a w Seulu.

Pence przybył w niedzielę do Korei Południowej, rozpoczynając 10-dniową wizytę po Azji. W Seulu Pence ma omawiać ze stroną południowokoreańską pogarszającą się sytuację na Półwyspie i wzrastające ryzyko bezpośredniej konfrontacji zbrojnej. Spędzi w Korei Południowej trzy dni, podczas których będzie rozmawiał z p.o. prezydenta Hwangiem Kio Ahnem oraz spikerem południowokoreańskiego Zgromadzenia Narodowego Czungiem Sie Kiunem. Spotka się również z lokalnymi przedsiębiorcami.

Agencje podkreślają, że do wizyty dochodzi w chwili, gdy napięcia w regionie są coraz większe.

Próby wystrzelenia pocisku rakietowego dokonano nazajutrz po wielkiej paradzie wojskowej w stolicy Korei Północnej - Pjongjangu - z okazji 105. rocznicy urodzin założyciela państwa Kim Ir Sena. Wcześniej światowe media spekulowały, że przywódca Korei Północnej Kim Dzong Un może zarządzić nowy test broni nuklearnej.

Zdaniem analityków Kim Dzong Un, rozbudowując potencjał rakietowy i nuklearny mimo zakazów ONZ, chce, poza wywieraniem nacisku politycznego na Seul i Waszyngton, wzmocnić również swoją pozycję i wizerunek wewnątrz kraju.

Władze północnokoreańskie kontynuują program jądrowy i próby rakietowe mimo zakazujących rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ i międzynarodowych sankcji. Zapowiadają też budowę międzykontynentalnej rakiety balistycznej, która mogłaby dosięgnąć terytorium USA. (PAP)

mars/