„Tej nocy Rosja przeprowadziła zmasowane uderzenie, które trwało prawie dziesięć godzin. Użyto 18 pocisków rakietowych, w tym rakiet balistycznych, i około 400 dronów szturmowych, z których prawie 200 to były »shahedy«. Głównym celem ataku był Kijów i obwód, atakowane były również obwody czernihowski, sumski, połtawski, kirowohradzki i charkowski” - napisał Zełenski w komunikatorze Telegram.
Prezydent poinformował, że wiadomo dotychczas o dwóch osobach, które zginęły w Kijowie w wyniku rosyjskiego ataku, jest też co najmniej 16 rannych.
Nocny atak Rosji na Ukrainę. Ile pocisków i dronów dotarło do celu?
Siły Powietrzne Ukrainy podały, że Rosja zaatakowała za pomocą 397 bezzałogowych samolotów szturmowych typu Shahed i różnych typów dronów wabików, ośmiu pocisków balistycznych Iskander-M, sześciu pocisków manewrujących Ch-101 i czterech przeciwlotniczych pocisków kierowanych S-300. (https://tinyurl.com/275he3cj)
Według raportu obrona powietrzna zestrzeliła 178 rosyjskich środków ataku powietrznego: 164 drony bezzałogowe Shahed, osiem pocisków balistycznych Iskander-M i sześć pocisków manewrujących Ch-101. Łącznie 204 drony i pociski rakietowe zostały unieszkodliwione środkami walki elektronicznej.
Odnotowano trafienia środków napadu powietrznego przeciwnika w ośmiu lokalizacjach, a zestrzelone bezzałogowe statki powietrzne spadły w 23 miejscach - czytamy w komunikacie Sił Powietrznych.
„To oczywiste nasilenie rosyjskiego terroru: co noc setki »shahedów«, nieustanne uderzenia, masowe ataki na ukraińskie miasta. To oznacza, że potrzebne jest przyspieszenie działań. Trzeba szybciej wprowadzać sankcje i wywierać presję na Rosję w taki sposób, aby odczuła konsekwencje swojego terroru. Partnerzy muszą szybciej inwestować w produkcję broni i rozwój technologii” - podkreślił Zełenski.
Zełenski będzie dziś rozmawiał z "Koalicją chętnych". Chodzi o drony
Szef państwa ukraińskiego poinformował, że w czwartek będzie rozmawiał z partnerami, w tym w ramach „koalicji chętnych”, o dodatkowym finansowaniu produkcji dronów przechwytujących i dostawach systemów obrony powietrznej dla Ukrainy. „Zadania są absolutnie jasne. Musimy twardo zareagować na rosyjskie ataki. Dokładnie tak odpowiemy” - zapewnił.
„Koalicja chętnych” powstała 2 marca z inicjatywy premiera Wielkiej Brytanii Keira Starmera w celu opracowania kompleksowego planu wsparcia dla Ukrainy, zapewnienia jej stałego dostępu do broni oraz podejmowania działań zmierzających do zakończenia wojny. Należą do niej 33 państwa – głównie europejskie, a także Australia, Nowa Zelandia, Japonia i Turcja. W skład koalicji nie weszły m.in. USA, niektóre państwa bałkańskie, Węgry oraz Słowacja.
Zełenski przybył w środę do Włoch w związku z rozpoczynającą się w Rzymie międzynarodową konferencją na temat odbudowy Ukrainy. W dwudniowym spotkaniu uczestniczyć będą delegacje około 100 państw oraz 40 organizacji międzynarodowych. Polskę będzie reprezentować premier Donald Tusk.