„Te dziecięce zabawki, rozrzucone w fali uderzeniowej, należały do Dmytra, który miał zaledwie rok i dwa miesiące. Dziś Rosja go zabiła - bezlitośnie i celowo. Po południu terroryści zaatakowali dronem dom we wsi Prawdyne, gdzie dziecko przebywało ze swoją prababcią” - napisał Prokudin w komunikatorze Telegram.

„Dziś o godzinie 10.00 (9.00 czasu polskiego) rosyjskie wojska po raz kolejny ostrzelały Rodynśke (w obwodzie donieckim). Tym razem wróg uderzył w samochody osobowe. Okupanci użyli do ataku drona FPV. Jeden z pojazdów, w którym znajdowały się dwie osoby, stanął w płomieniach. Obywatele zginęli na miejscu. W innym samochodzie śmiertelne obrażenia odnieśli kierowca i dwoje pasażerów” - zaznaczyła prokuratura w komunikacie. (https://tinyurl.com/mtt33sap)

Prokuratura podała, że Rosjanie zaatakowali Konstantynówkę w obwodzie donieckim dwiema bombami FAB-250 w wyniku czego zginęło trzech mężczyzn - w wieku 42, 53 i 71 lat. Ranny został również 59-letni mieszkaniec.