Przywódcy unijni liczą na przełamanie na szczycie w Brukseli weta premiera Węgier Viktora Orbana w sprawie 50 miliardów euro pomocy Unii Europejskiej dla Ukrainy, która od prawie dwóch lat odpiera inwazję Rosji. Viktor zdecydowanie chce być w centrum uwagi za każdym razem, gdy tu jesteśmy, ale nie powinno tak być” – skomentowała premier Estonii

„Jesteśmy gotowi do negocjacji, ale nasze wartości nie są na sprzedaż. Dla mnie to niedopuszczalne, że jeden kraj może blokować tak ważną decyzję” – powiedział dziennikarzom premier Finlandii Petteri Orpo.

Olaf Scholz o decyzji wszystkich 27 członków UE

Kanclerz Niemiec Olaf Scholz podkreślił, że chciałby jednomyślnej decyzji wszystkich 27 członkówUE w sprawie wspólnego planu zapewniającego Ukrainie stabilne finansowanie w nadchodzących latach. „Będę bardzo ciężko pracować, aby doszło do porozumienia wszystkich 27 (państw)” - zaznaczył.

Premier Orban, który jako jedyny z przywódców państw UE blokuje porozumienie, zażądał corocznego głosowania w sprawie pomocy długoterminowej dla Ukrainy. Przywódcy UE nie chcą się na to zgodzić, obawiając się, że będzie co roku blokował kolejne transze wsparcia.

Premier Estonii Kallas

Premier EstoniiKaja Kallas wyraziła takie stanowisko, wskazując, że „wzorzec renegocjacji” w sprawie pomocy dla Ukrainy nie powinien powrócić w kolejnych latach. „Viktor zdecydowanie chce być w centrum uwagi za każdym razem, gdy tu jesteśmy, ale nie powinno tak być” – powiedziała.

Szef unijnej dyplomacji Borrell

Szef unijnej dyplomacjiJosep Borrell powtórzył swoje stanowisko, że wojna Rosji przeciwko Ukrainie jest największym zagrożeniem dla europejskiego bezpieczeństwa. "Możemy i musimy zrobić więcej, aby pomóc Ukrainie. (...) Jeśli tego nie zrobimy, zapłacimy wysoką cenę" - powiedział.

Łotewska premier Siliny

Zdaniem łotewskiej premier Eviki Siliny, należy znaleźć rozwiązanie tak szybko, jak to możliwe, aby zająć się także innymi kwestiami, jak rolnictwo czy migracja.

„Spędziliśmy dużo czasu na debatach, podczas gdy Ukraina walczy o swoją ojczyznę i wolność” – powiedziała Silina, dodając, że Europa musi spełnić swoją obietnicę i zapewnić Ukrainie przewidywalne i długoterminowe finansowanie.

Premier Finlandii Orpo

Premier Finlandii Orpo podkreślał w rozmowie z dziennikarzami, że „nikt nie może szantażować 27 krajów” i „wszystko zależy od tego, jakie stanowisko zajmie dziś Orban”. Orpo przekonywał, że najlepszym rezultatem byłoby porozumienie między 27 krajami, ale jeśli nie będzie to możliwe, UE musi być gotowa na sfinalizowanie budżetu pomiędzy 26 krajami.

„Jesteśmy gotowi do negocjacji, ale nasze wartości nie są na sprzedaż. (...) Dla mnie to niedopuszczalne, że jeden kraj może blokować tak ważną decyzję” – powiedział Orpo cytowany przez portal Politico.

Spotkanie przed rozpoczęciem Rady Europejskiej

Przewodniczący Rady Europejskiej Charles Michel i szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen spotykali się z przywódcami Francji, Niemiec, Włoch i Węgier przed rozpoczęciem Rady Europejskiej. To kolejna próba przełamania impasu.

Zgodnie z propozycją, która jest punktem wyjścia do rozmów na czwartkowym szczycie UE, 50 mld euro ma zostać przeznaczonych na pomoc Ukrainie (17 mld euro w dotacjach i 33 mld w pożyczkach) do 2027 roku. Powiązany z propozycją projekt rewizji budżetu UE na lata 2021-2027 zakłada też m.in. zwiększenie środków na migrację i zarządzanie granicami o 2 mld euro, na politykę sąsiedztwa - o 7,6 mld euro, a na Europejski Fundusz Obronny - o 1,5 mld euro.

Premier Węgier zgłosił weto

W grudniu, pomimo otwarcia rozmów akcesyjnych UE z Ukrainą, premier Węgier zgłosił weto dla przekazania jej przez Unię 50 mld euro pomocy, jak również rewizji budżetu UE na lata 2021-2027. Dlatego przewodniczący Rady Europejskiej Michel zdecydował o zwołaniu na 1 lutego specjalnego szczytu UE w Brukseli, licząc, że do tego czasu uda się porozumieć z Orbanem.

Równolegle w UE trwają prace nad alternatywnym rozwiązaniem, w którym to 26 państw uzgadnia pomoc dla Ukrainy bez udziału Węgier. Choć – jak zauważają unijni dyplomaci – jest to technicznie wykonalne, to jednak politycznie niezwykle trudne.

Rewizja budżetu UE

To dlatego, że pomoc dla Ukrainy jest powiązana właśnie z rewizją budżetu UE na lata 2021-2027. Ta rewizja zakłada m.in. zwiększenie unijnej pomocy dla tych państw członkowskich, które zmagają się z napływem nielegalnych migrantów, np. Włoch. Porozumienie w gronie „26” byłoby „pozabudżetowe” i decyzja musiałaby być ratyfikowana przed parlamenty części krajów członkowskich.