Płace w Holandii nigdy w ciągu ostatnich czterdziestu lat nie rosły tak szybko jak w pierwszych trzech miesiącach tego roku - wynika z najnowszego raportu Holenderskiego Urzędu Statystycznego (CBS). Wzrost wyniósł średnio 5 proc. i był prawie dwukrotnie wyższy niż rok wcześniej (2,7 proc.).

CBS wyjaśnia, że wzrost płac jest efektem układów zbiorowych pracy zawartych wcześniej przez pracodawców i pracowników. W Niderlandach aż 80 proc. wszystkich pracowników jest objętych układami zbiorowymi pracy.

Z danych urzędu wynika, że największy skok wynagrodzeń zanotowano w branży hotelarsko-gastronomicznej (Horeca), gdzie płace wzrosły średnio o 8 procent.

„Płace depczą cenom po piętach” – skomentował informacje statystyków dziennik „De Volkskrant”. Gazeta dodaje, że realna siła nabywcza w Holandii wciąż spada o ok.1,5 proc., ponieważ płace rosną wolniej niż inflacja. Z wcześniejszych danych CBS wynika, że ceny konsumpcyjne w pierwszym kwartale roku są o około 6,6 proc. wyższe niż rok wcześniej.

Według biura planowania (CPB) statystyczne średnie zarobki w roku 2022 wynosiły w Niderlandach ok. 3,16 tys. euro brutto miesięcznie. W porównaniu do zarobków w Polsce jest to wysoka kwota, jednak koszty życia w Holandii należą do najwyższych w Unii Europejskiej. Bochenek zwykłego chleba kosztuje prawie 3 euro - podrożał w ciągu roku o prawie 16 proc.

Z Amsterdamu Andrzej Pawluszek (PAP)

apa/ mmu/