Izrael przetrzymuje ponad 1000 palestyńskich więźniów bez postawienia im zarzutów ani rozpoczęcia procesu, co jest najwyższą liczbą od 2003 roku - poinformowała we wtorek izraelska organizacja działająca na rzecz praw człowieka HaMoked.

Wedle władz Izraela polityka aresztu administracyjnego pomaga im w ograniczaniu ataków palestyńskich bojowników. Palestyńczycy i organizacje praw człowieka twierdzą, że system jest nadużywany.

Zgodnie z danymi zebranymi przez HaMoked w kwietniu bieżącego roku w areszcie administracyjnym przebywało 1016 osób. Niemal wszyscy z nich to Palestyńczycy, ponieważ ten środek jest rzadko używany wobec Żydów - podała agencja Associated Press.

Według szacunków HaMoked 2416 Palestyńczyków odbywa obecnie wyroki skazujące wydane przez izraelskie sądy wojskowe, a 1409 jest zatrzymanych w celu przesłuchania, postawiono im zarzuty albo oczekują na proces lub są w jego trakcie.

Spośród 76 Palestyńczyków uwięzionych w ostatnim miesiącu 49 trafiło do aresztu administracyjnego. Administracyjne nakazy aresztowania mogą być wydawane na sześć miesięcy, ale mogą być także przedłużane na czas nieokreślony.

"Liczby są szokujące. Nie ma ograniczeń w przypadku czegoś, co powinno być rzadkim wyjątkiem. Jest im (władzom Izraela) coraz łatwiej przetrzymywać osoby bez postawienia zarzutów" - skomentowała Jessica Montell, dyrektor HaMoked.

Represje wobec palestyńskich bojowników na okupowanym Zachodnim Brzegu przyczyniły się do gwałtownego wzrostu liczby osób przebywających w areszcie administracyjnym w ciągu ostatnich miesięcy - oceniła AP.

Izrael uważa naloty swojego wojska za działania antyterrorystyczne, mające na celu zapobieganie ewentualnym palestyńskim atakom. Palestyńczycy i inni krytycy izraelskich działań twierdzą, że te operacje jedynie wzmagają przemoc i rozlew krwi.

Jak dotąd w 2023 r. blisko 90 Palestyńczyków zostało zabitych przez Izraelczyków na Zachodnim Brzegu - wynika z obliczeń AP. W tym samym okresie w atakach na Izraelczyków przeprowadzonych przez Palestyńczyków zginęło 15 osób. Izrael twierdzi, że większość zabitych Palestyńczyków to bojownicy, ale giną także młodzi ludzie rzucający w izraelskich żołnierzy kamieniami i przypadkowi przechodnie.

Ostatnim razem w Izraelu w areszcie administracyjnym przebywało tak wiele osób, jak obecnie, w maju 2003 r. - w wyniku palestyńskiego powstania znanego jako Intifada Al-Aksa.

"Liczby zawsze rosną, kiedy wzmagają się napięcia" - skomentowała Sahar Francis, dyrektor palestyńskiej organizacji Addameer, działającej na rzecz praw więźniów. Areszt administracyjny stanowi "skuteczne narzędzie w celu aresztowania setek osób w krótkim czasie" - stwierdziła. (PAP)

kjm/ mms/