Zmarły w piątek w wieku 87 lat Szewach Weiss, były ambasador Izraela w Polsce i były przewodniczący Knesetu, został pochowany w niedzielę na cmentarzu na Wzgórzu Herzla w Jerozolimie, w kwaterze najważniejszych przywódców izraelskich.

Na pogrzebie państwowym obecni byli zgodnie z protokołem prezydent Izraela Icchak Herzog, przewodniczący Knesetu Amir Ohana i prezes Sądu Najwyższego Ester Hajut, a także m.in. były prezydent Reuwen Riwlin, szef Instytutu Yad Vashem Dani Dajan oraz wielu byłych i obecnych polityków.

Z Warszawy przybyli również sekretarz stanu w Kancelarii Prezydenta RP Wojciech Kolarski oraz sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury i Dziedzictwa Narodowego Jarosław Sellin, którzy złożyli wieniec i przekazali list kondolencyjny od prezydenta Andrzeja Dudy.

Szewach Weiss pozostawił dwoje dzieci i wnuczkę.

„Nasz ojciec z pewnością nie czekał na ten dzień, ale świadomość, że ta kwatera będzie jego ostatnim przystankiem, dodałaby mu niejakiej pewności siebie” – powiedziała na uroczystości jego córka Jifat Weiss cytowana przez portal Kanału 12.

„Kwatera ta jest przeciwległym biegunem do punktu wyjścia ojca – dołu, w którym mieszkał z rodziną, niedaleko jego miejsca urodzenia we wschodniej Galicji, obecnie na Ukrainie. (...) Mój ojciec był świadkiem rozprzestrzeniania się złych duchów w ostatnich latach. Urodził się w 1935 roku w kraju dyskryminującym swoje mniejszości, a przed okupacją nazistowską uratowały go sąsiadki – polska i ukraińska. W ostatnich miesiącach ze względu na pogarszający się stan zdrowia nie stawił czoła temu, co się dzieje. Niechaj i tak będzie. Na początku był w dole, a na końcu to ludzie przyszli mu z pomocą. +Po złu przychodzi dobro+ – powiedział w chwili otwartości. Niech i taka będzie jego wola" - mówiła córka Weissa.

Zmarły w wieku 87 lat Szewach Weiss został pochowany na cmentarzu na Wzgórzu Herzla w Kwaterze Wielkich Narodu przeznaczonej dla przywódców państwowych i osób szczególnie zasłużonych. Zostali tam pochowani m.in. premierzy Golda Meir, Icchak Rabin i Szimon Peres. Nazwa miejsca pochodzi od Theodora Herzla, zmarłego na początku XX wieku twórcy współczesnego syjonizmu.

Weiss był izraelskim politykiem, dyplomatą, profesorem nauk politycznych, autorem wielu książek naukowych i literackich, publicystą. Od lat działał na rzecz zbliżenia Polski i Izraela oraz dialogu międzykulturowego, cieszył się autorytetem w sprawach polsko-żydowskich.

Premier Izraela Benjamin Netanjahu na początku niedzielnego posiedzenia rządu złożył kondolencje rodzinie Weissa: "Szewach był wiernym przedstawicielem narodu Izraela i ocalałych z Zagłady. Doceniałem jego zaangażowanie na rzecz obywateli Izraela, powstania jego narodu, państwa Izrael, a zwłaszcza upamiętnienia Holokaustu. Poświęcił się temu każdym włóknem swojej duszy. Niech odpoczywa w pokoju". (PAP)

baj/ ap/