Petr Pavel urząd oficjalnie obejmie 9 marca po tym, jak zagłosowało na niego 58,32 proc. uprawnionych. Poparcie dla byłego premiera wyniosło 41,67 proc. Na ogół w drugiej turze wyborów frekwencja jest mniejsza niż w pierwszej. Tym razem do urn poszło o 165 tys. osób więcej niż dwa tygodnie wcześniej.
Pavel uzyskał o prawie 0,5 mln głosów więcej niż Miloš Zeman w 2018 r. Formalnie generał był kandydatem niezależnym, jednak z poparciem rządu Petra Fiali. – Zwycięstwo Pavla jest dopełnieniem drogi, na jaką weszły Czechy w październiku 2021 r., kiedy Andrej Babiš uległ w wyborach parlamentarnych „antybabišowej” koalicji wyborczej – mówi prof. Anna Pacześniak z Uniwersytetu Wrocławskiego.