Stosunek Węgier do pomocy dla Ukrainy, odrzucenie wsparcia militarnego z jednej strony i blokowanie integracji Kijowa z NATO i UE z drugiej przełożyły się na egzystencjalny podział, którego nie da się zasypać. I to pomimo że minister spraw zagranicznych Zbigniew Rau przekonywał, że „rzeczy, w których trudno nam się porozumieć, odłożyliśmy na bok, uznając odmienne podejścia związane z naturą geopolityczną”. Podobną retorykę prezentowali ministrowie Słowacji Rastislav Káčer i Czech Jan Lipavský. Sam szczyt odbył się jednak już po podaniu informacji, że Węgry zablokowały na forum Unii Europejskiej pożyczkę dla Ukrainy. Chodzi o 18 mld euro, które miały pozwolić Kijowowi na przetrwanie zimy i utrzymanie płynności finansowej. Lipavský, komentując tę kwestię, wskazał, że czeskie przewodnictwo w Radzie UE chciałoby, aby sprawa ta została rozwiązana do końca roku, jednak jedyną szansą na wpłynięcie na stanowisko Węgier jest poziom Rady Europejskiej, czyli szefów unijnych państw i rządów.
Węgierski szef dyplomacji Péter Szijjártó zapewniał, że informacja o tym, że Budapeszt blokuje pieniądze dla Ukrainy, jest nieprawdziwa. Budapeszt według jego słów nie godzi się jedynie na pożyczanie przez UE pieniędzy, których może nie odzyskać. Opowiada się za wsparciem, które jest możliwe do dokonania bez zadłużania kolejnych pokoleń Europejczyków. Dokładnie taką samą retorykę prezentowały Węgry podczas dyskusji o komponencie kredytowym Funduszu Odbudowy. Szijjártó powiedział, że Węgry zapewniły 187 mln euro swojej części pożyczki, by wesprzeć Ukrainę, ale wciąż nie mają informacji od ukraińskich partnerów, komu i jak te pieniądze przekazać. To nowa linia Budapesztu, kolportowana nie tylko przez szefa dyplomacji, lecz także premiera Viktora Orbána. Zgodnie z nią Węgry niczego nie blokują, a zatem i nie szantażują Unii, że odblokują pożyczkę w przypadku uruchomienia dla nich środków z KPO. Zdaniem węgierskich urzędników UE jako całość nie powinna się zadłużać, bo czynnikiem spajającym Wspólnotę w takim wypadku będzie kredyt, a nie siła współpracy.