Przebywający z wizytą na Ukrainie prezydent RP Andrzej Duda przemawiał w Radzie Najwyższej, gdzie został powitany przez deputowanych oklaskami - poinformował w niedzielę portal informacyjny Ukrinform.
Prezydent Andrzej Duda jest pierwszym przywódcą obcego państwa, który od początku wojny przemawiał w ukraińskim parlamencie.
Tylko Ukraina ma prawo decydować o swojej przyszłości - powiedział prezydent RP Andrzej Duda, przemawiając w niedzielę w Radzie Najwyższej Ukrainy.
"Pojawiły się niepokojące głosy, mówiące, że Ukraina powinna poddać się żądaniom Putina - powiedział Duda - Tylko Ukraina ma prawo decydować o swojej przyszłości… nic o tobie bez ciebie".
Biorąc pod uwagę przyjazne stosunki między Warszawą a Kijowem, co szczególnie widoczne w kontekście toczącej się wojny Rosji z Ukrainą, czas na podpisanie nowego dobrosąsiedzkiego porozumienia między Ukrainą a Polską - powiedział prezydent Andrzej Duda, przemawiając w Radzie Najwyższej Ukrainy.
"W moim głębokim przekonaniu, czas podpisać nowe dobrosąsiedzkie porozumienie, które uwzględni to, co zbudowaliśmy w naszych relacjach przynajmniej w ostatnich miesiącach" – powiedział w niedzielę Duda, cytowany przez agencję Ukrinform.
Jak pisze Ukrinform, według polskiego prezydenta rosyjska agresja pokazała, że sieć połączeń drogowych, kolejowych i infrastrukturalnych między Ukrainą a Polską jest niewystarczająca i trzeba to nadrobić.
"Granica polsko-ukraińska powinna łączyć, a nie dzielić" - mówił Duda i podkreślił, że przejawem dobrych stosunków polsko-ukraińskich będzie szybkie połączenie kolejowe między Kijowem a Warszawą.
"Wspólnie go zbudujemy" – powiedział przy aplauzie ukraińskich parlamentarzystów Andrzej Duda.
Prezydent Andrzej Duda jest pierwszym przywódcą obcego państwa, który od początku wojny przemawiał w ukraińskim parlamencie
Andrzej Duda przebywał ostatnio na Ukrainie w połowie kwietnia. Wraz z prezydentami Litwy, Łotwy i Estonii odwiedził wyzwoloną Buczę, Irpień i Borodziankę.
"Podziękowania od wszystkich Ukraińców"
Prezydent RP Andrzej Duda zapewnił Ukraińców, że ich krewni, zmuszeni do wyjazdu do Polski, nie są tam uchodźcami, lecz gośćmi – napisał na Twitterze deputowany ukraińskiej Rady Najwyższej Roman Hryszczuk. Podziękowania od wszystkich Ukraińców - dodał.
"Duda: Drodzy Ukraińcy, wasi krewni – żony, rodzice, dzieci – którzy zostali zmuszeni do wyjazdu do Polski, nie są w naszym kraju uchodźcami. Są naszymi gośćmi!” - zacytował polskiego prezydenta Hryszczuk.
Następnie ukraiński deputowany zwrócił się do prezydenta Dudy. "Podziękowania od wszystkich Ukraińców" – napisał.
"Historyczne przemówienie"
Prezydent RP Andrzej Duda wystąpił z historycznym przemówieniem w Radzie Najwyższej - napisała w niedzielę w serwisie Facebook wiceprzewodnicząca ukraińskiego parlamentu Ołena Kondratiuk.
"Prezydent siostrzanej Polski Andrzej Duda wygłosił historyczne przemówienie w Radzie Najwyższej! Został przyjęty owacjami wdzięczności za wszelkie szczere wsparcie i pomoc, jakiej Polska udzieliła narodowi ukraińskiemu od początku wielkiej inwazji rosyjskiej" - napisała Kondratiuk.
"Cytował (Iwana) Franko (ukraiński poeta) o duchu, który porywa ciało do walki, mówił o naszej jedności i odpowiedzialności oraz podziękował Siłom Zbrojnym Ukrainy za obronę Europy, mówiąc, że bohaterska obrona Mariupola na zawsze przejdzie do historii" - relacjonowała polityk.
Andrzej Duda podkreślił - jak podała Kondratiuk - że Ukraina na pewno stanie się członkiem Unii Europejskiej i uzyska status kandydata. Prezydent RP obiecał, że wraz z innymi kolegami podejmie w tym celu osobisty wysiłek, przekonując wątpiących przywódców Unii Europejskiej, by dali Ukrainie tę szansę.
"Z kolei prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski podziękował Andrzejowi Dudzie i całej Polsce za udzielenie Ukrainie pomocy wojskowej i braterskiej. Mówił o budowie nowej ukraińsko-polskiej historii na tle rosyjskiej inwazji, gdzie wszelkie sprzeczności między naszymi narodami należą do przeszłości" - podkreśliła Kondratiuk.
"Wrócę"
Pierwsza dama Ukrainy Ołena Zełenska opublikowała w niedzielę klip pt. "Wrócę", w którym ukraińscy uchodźcy w Polsce zapowiadają, że po wojnie powrócą do swojego kraju. "Wrócimy, bo nie ma nic lepszego niż dom. I zdecydowanie zaprosimy Polaków, by im podziękować" – napisała.
"Wrócę. Te słowa powtarza każdy Ukrainiec, który został zmuszony do opuszczenia domu. Wrócę do szkoły, do swojej filiżanki w kuchni, do swoich kasztanów, do krewnych" – oświadczyła żona prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego.
"Nie mamy szczęścia z jednym z sąsiadów, który dowodzi braterstwa uderzeniami rakietowymi i terrorem. Ale mamy wielkie szczęście, mając innego sąsiada, Polskę, która stała się najbliższym przyjacielem Ukrainy, nie tylko geograficznie" – dodała.
Zełenska zaznaczyła, że Polska udzieliła już schronienia około 3 mln ukraińskich uchodźców, zapewniając im nie tylko tymczasowe miejsce do życia, ale również stałą opiekę, darmowe lekarstwa i edukację" - przekazała agencja Ukrinform, która omawia wpis prezydentowej.
"Wrócimy (na Ukrainę), ponieważ nie ma nic lepszego niż dom. I zdecydowanie zaprosimy Polaków, by podziękować im za coś więcej niż gościnność – za prawdziwy brak granic. Dziękuję, przyjaciele!" - napisała Zełenska