Szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen i szef unijnej dyplomacji Josep Borrell odwiedzili Ukrainę, obiecując przyspieszenie prac nad jej przyjęciem do Unii, a świat zbierał w weekend pieniądze dla uchodźców.

Podczas swojej piątkowej wizyty w Kijowie szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen wręczyła prezydentowi Ukrainy Wołodymyrowi Zełenskiemu kwestionariusz, który ma być podstawą do dalszych rozmów akcesyjnych Kijowa. Zełenski złożył wniosek o członkostwo Ukrainy na początku wojny, a w ślad za nim poszli również przywódcy Gruzji i Mołdawii. Początkowo sceptyczne wobec rozszerzenia „27” kraje takie jak Holandia czy Belgia mówiły, że zaopiniowanie przez KE ukraińskiego wniosku może potrwać bardzo długo, a procedura akcesji zajmie wiele lat. Tymczasem szefowa Komisji zapewniła w Kijowie, że przygotowanie opinii nie będzie trwało – jak dotychczas – kilka lat, a „raczej kilka tygodni”. – Tu zaczyna się twoja droga do Unii Europejskiej. Będziemy do państwa dyspozycji 24 godziny na dobę, 7 dni w tygodniu – mówiła do Zełenskiego w Kijowie szefowa KE.
Von der Leyen przywiozła wraz z szefem unijnej dyplomacji Josepem Borrellem do stolicy Ukrainy jednak coś więcej – piąty pakiet sankcji, w którym została przełamana bariera w obszarze energetyki – państwa członkowskie zdecydowały bowiem w ramach tego pakietu wprowadzić zakaz importu rosyjskiego węgla.
Po wizycie w Buczy szefowa Komisji zapewniła, że trwają prace nad kolejną rundą sankcji, a szef RE Charles Michel kilka dni wcześniej zapewniał, że „prędzej czy później” obejmą one również ropę i gaz. Ponadto państwa członkowskie już teraz – według zapewnień szefa unijnej dyplomacji – będą miały do dyspozycji kolejne 0,5 mld euro na zakup broni i sprzętu wojskowego dla Ukrainy. Łącznie z tą transzą Unia przeznaczy na zbrojenie Kijowa 1,5 mld euro i niewykluczone, że wkrótce kwoty te będą sukcesywnie zwiększane. O bieżące zapotrzebowanie będzie mógł osobiście zapytać Zełenskiego Matti Maasikas, szef unijnej misji w Ukrainie, który wraz z personelem dyplomatycznym powrócił do Kijowa z Rzeszowa, dokąd unijna ambasada została ewakuowana na początku wojny.
Szefowa KE prosto z Kijowa wyruszyła do Warszawy, gdzie spotkała się z prezydentem Andrzejem Dudą i prezydentem Warszawy Rafałem Trzaskowskim. Von der Leyen wraz z Dudą oraz łączącymi się zdalnie Wołodymyrem Zełenskim i premierem Kanady Justinem Trudeau akcją „Stand Up For Ukraine” zainaugurowała międzynarodową zbiórkę na rzecz uchodźców – zarówno tych wewnętrznych, jak i tych, którzy przedostali się przez ukraińską granicę do sąsiednich państw. Zadeklarowane zostały wpłaty w wysokości 9,1 mld euro, z czego 5 mld euro stanowią pożyczki i dotacje europejskich instytucji finansowych (w tym Europejskiego Banku Inwestycyjnego). 7,3 mld euro zostanie przeznaczone na przyjęcie uchodźców w państwach UE i krajach sąsiednich, a 1,8 mld euro dla wewnętrznych uchodźców w Ukrainie. Według ostatnich danych UNHCR z Ukrainy uciekło już ok. 4,5 mln ludzi. ©℗