Parlament Europejski we wtorek w rezolucji wezwie „instytucje unijne do podjęcia działań na rzecz przyznania Ukrainie statusu kandydata do Unii Europejskiej” - wynika z projektu tego dokumentu zamieszczonego na stronach PE.

PE ma w rezolucji potępić „nielegalną, niesprowokowaną i nieuzasadnioną agresję wojskową Federacji Rosyjskiej na Ukrainę i jej inwazję, a także udział Białorusi w tej agresji na Ukrainę”.

Wezwie też Federację Rosyjską do natychmiastowego zakończenia wszelkiej działalności wojskowej na Ukrainie, bezwarunkowego wycofania wszystkich sił zbrojnych i paramilitarnych oraz sprzętu wojskowego z całego terytorium Ukrainy oraz do pełnego poszanowania integralności terytorialnej, suwerenności i niezależności Ukrainy w jej granicach uznanych przez społeczność międzynarodową.

PE w rezolucji ma też z zadowoleniem przyjąć aktywne podejście rządów Polski, Węgier, Rumunii, Bułgarii, Słowacji i Mołdawii do utrzymania otwartych granic i zapewnienia środków ewakuacji, schronienia, pomocy w nagłych wypadkach, pomocy medycznej i azylu osobom uciekającym przed wojną na Ukrainie i potencjalnymi prześladowaniami.

Była szefowa MSZ, europosłanka Anna Fotyga (PiS), która pracowała nad rezolucją, podkreśliła w rozmowie z PAP, że prace nad dokumentem były prowadzone w trybie pilnym. „Zamiarem było pokazanie wyraźnego sygnału jedności Parlamentu Europejskiego we wsparciu dla Ukrainy i potępieniu prezydenta Rosji. Udało się to, i w sposób, które jest dla wszystkich zadowalający. (…) Mówimy w rezolucji o statusie kandydackim Ukrainy” – powiedziała.

W rezolucji PE ponawia wezwanie do znacznego zmniejszenia zależności energetycznej, w szczególności od rosyjskiego gazu, ropy i węgla, m.in. poprzez dywersyfikację źródeł energii, w tym rozbudowę terminali i tras dostaw LNG. Wzywa też do definitywnego porzucenia projektu gazociągu Nord Stream 2 i w związku z tym z zadowoleniem przyjmuje decyzję niemieckiego rządu o wstrzymaniu certyfikacji tego połączenia.

Z Brukseli Łukasz Osiński (PAP)

Szef MSZ Węgier: Popieramy inicjatywę szybkiego wstąpienia Ukrainy do UE

Węgry popierają zgłoszoną przez prezydentów ośmiu państw Europy Środkowo-Wschodniej inicjatywę na rzecz szybkiego wstąpienia Ukrainy do UE - poinformował we wtorek szef węgierskiej dyplomacji Peter Szijjarto w nagraniu zamieszczonym na Facebooku.

"Chciałbym poinformować, że Węgry popierają tę inicjatywę. Apelujemy do instytucji w Brukseli, by wpisały do porządku dnia tę prośbę 8 prezydentów, którą Węgry też popierają. (...) Oczekujemy od Brukseli, by potraktowała tę inicjatywę z należną powagą" - oznajmił minister.

Szijjarto dodał, że poinformował we wtorek szefów dyplomacji Polski i Litwy o poparciu inicjatywy.

"Udzielamy wszelkiego wsparcia inicjatywom, które oznaczają dla Ukrainy pokojową pomoc, bo im szybciej będzie pokój, tym mniej będzie ofiar śmiertelnych i tym mniej osób będzie zmuszonych do ucieczki z własnej ojczyzny i domu" - oświadczył.

Prezydenci ośmiu państw Europy Środkowo-Wschodniej opowiedzieli się w poniedziałek za szybkim wstąpieniem Ukrainy do UE. Wezwali państwa członkowskie do umożliwienia instytucjom unijnym podjęcia kroków dla natychmiastowego przyznania Ukrainie statusu kraju kandydującego i rozpoczęcia procesu negocjacji.

List otwarty prezydentów Polski, Czech, Słowacji, Słowenii, Litwy, Łotwy, Estonii i Bułgarii to odpowiedź na wniosek Ukrainy o przystąpienie do UE, który podpisał w poniedziałek prezydent Wołodymyr Zełenski.

Z Budapesztu Małgorzata Wyrzykowska (PAP)