O wszczęciu kolejnej sprawy karnej wobec Eduarda Babaryki, syna Wiktara Babaryki i byłego szefa jego sztabu wyborczego, poinformowali współpracownicy byłego pretendenta do udziału w wyborach prezydenckich na Białorusi w 2020 roku. Babaryka-ojciec został już skazany na 14 lat więzienia.

Z informacji współpracowników sztabu Babaryki wynika, że nowa sprawa karna została wszczęta z artykułów, dotyczących organizacji zamieszek i podżegania do nienawiści. W przypadku oskarżenia młodszemu Babaryce może grozić kara nawet do 20 lat więzienia.

Eduard Babaryka został zatrzymany wraz z ojcem, cieszącym się popularnością oponentem Alaksandra Łukaszenki, jeszcze w czerwcu 2020 roku, przed wyborami prezydenckimi na Białorusi. Pierwsze postępowanie wobec Eudarda dotyczyło niezapłacenia podatków. Wiktar Babaryka, były prezes Biełhazprambanku, został skazany na 14 lat więzienia za przestępstwa podatkowe.

Syn Babaryki spędził w areszcie 18 miesięcy i w związku z tym, że sprawa nie została przekazana do sądu, formalnie powinien wyjść na wolność. Jednak według sztabu Babaryki wszystko wskazuje na to, że nie został on wypuszczony, ponieważ wszczęto nowe postępowanie karne.

Obaj mężczyźni zostali uznani za więźniów politycznych.