„Prezydent postrzega incydenty z ostatnich dni i zakłócenia w funkcjonowaniu lotnisk jako hybrydowy atak na Litwę, który wymaga reakcji zarówno symetrycznej, jak i asymetrycznej” – przekazała w oświadczeniu administracja prezydenta.
Litwa szykuje się na reakcje po wtargnięciu balonów
Według prezydenta rząd powinien zaproponować opcje reakcji w najbliższych dniach. „Wśród rozważanych opcji jest trwałe zamknięcie granicy z Białorusią i ograniczenia w tranzycie do Kaliningradu” – czytamy w oświadczeniu.
We wtorek prezydent zwoła międzyresortowe spotkanie w celu omówienia tych kwestii, poinformowała administracja głowy państwa.
Przez białoruskie balony w weekend nie mogło pracować lotnisko w Wilnie
Wysyłane z Białorusi balony na ogrzane powietrze utrudniały ruch na lotnisku w Wilnie przez dwa dni z rzędu, a jednego dnia również na lotnisku w Kownie. W sumie ruch lotniczy był w tym tygodniu trzykrotnie zakłócany z powodu takich incydentów. W odpowiedzi Litwa kilkakrotnie tymczasowo zamknęła granicę z Białorusią.
Białoruskie balony meteorologiczne stały się jedną z metod przemytu papierosów, na której stosowanie - według strony litewskiej - ma zezwalać Aleksander Łukaszenka, sojusznik Kremla w wojnie z Ukrainą.