Na początku lutego premier Donald Tusk zapowiedział, że po majowych wyborach prezydenckich przedstawiony zostanie projekt rekonstrukcji rządu. Zdaniem Tuska, będzie to „zmiana systemowa”, a liczba ministrów ma być ograniczona.

W przestrzeni medialnej pojawiły się informacje, że jedną z „ofiar” reorganizacji rządu ma być ministerstwo przemysłu, które mogłoby zostać zlikwidowane. W rozmowie z DGP Wojciech Wrochna, jedyny wiceminister w tym resorcie, zaznacza jednak, że są to „jedynie spekulacje”, do których minister „podchodzi bardzo spokojnie”.

- Jesteśmy w stałym kontakcie z KPRM i premierem Tuskiem i w żaden sposób na razie nie dano nam odczuć tego, że miałoby się coś zmienić – mówi Wrochna.

- Mija rok funkcjonowania ministerstwa, jesteśmy w tej chwili na etapie podsumowania tego, co się udało zrobić, a co jeszcze jest przed nami - dodaje.

Ministerstwo przemysłu zostało formalnie powołane 1 marca 2024 r. Siedziba resortu mieści się w Katowicach, a na jego czele stoi Marzena Czarnecka.

Czy potrzebujemy takiego resortu?

Pytany przez nas jaki jest sens działania ministerstwa przemysłu, skoro transformacją energetyczną zajmuje się resort klimatu, spółki energetyczne mają nadzór właścicielski ze strony resortu aktywów państwowych, a resort rozwoju dodatkowo zajmuje się wycinkiem gospodarki, jakim jest przemysł, Wrochna odpowiada, że to kwestia „wrażliwości i specyfiki obszarów, którymi zarządza ministerstwo przemysłu”.

Ocenia też, że jego resort działa na rzecz innych grup społecznych niż Ministerstwo Klimatu i Środowiska. - I tak finalnie wszystko jest dyskutowane na poziomie Rady Ministrów, gdzie zapadają najważniejsze decyzje kierunkowe – doprecyzowuje.

Jego zdaniem łącznie trzech ministerstw zajmujących się kwestiami energetyki, surowców i klimatu w jeden urząd nie jest pożądane.

- Uważam, że obecny układ daje największe szanse na dobrą współpracę, a tworzenie super-resortu pozbawiłoby nas pewnego elementu dyskusji i wymiany argumentów. Nie wydaje mi się, żeby teraz był właściwy moment na zmiany i reorganizację obecnej struktury – ocenia w rozmowie z DGP Wrochna.

Ministerstwo Przemysłu zajmuje się tematami związanymi z polskim górnictwem i hutnictwem, a także gospodarką ropą, gazem oraz polityką atomową.

Wrochna w rozmowie z DGP przedstawił też cztery lokalizacje, które wciąż są brane pod uwagę na budowę drugiej elektrowni jądrowej w Polsce. Więcej o planach dotyczących polskiej energetyki jądrowej Wrochna mówi DGP tutaj:

Cały zapis rozmowy z ministrem Wojciechem Wrochną w czwartkowym wydaniu „Dziennika Gazety Prawnej” oraz na gazetaprawna.pl.