Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro, którego od rana zamierza zatrzymać policja, był w siedzibie Telewizji Republika w Warszawie. Ostatecznie został zatrzymany przez policję, celem doprowadzenia na Komisję Śledczą ds. Pegasusa,

Ziobro chce, by Telewizja Republika wpuściła policjantów do swojej siedziby

Były minister sprawiedliwości Zbigniew Ziobro chce, aby Telewizja Republika wpuściła do swojej siedziby policjantów, którzy mają go zatrzymać. W tej sprawie policjanci wykonują rozkazy; prosiłbym, żebyście państwo nie blokowali, tylko ich wpuścili - powiedział w wywiadzie w tej telewizji.

"Ja szanuję zawsze policjantów (...) W tej sprawie policjanci są służbą mundurową, wykonują rozkazy, więc prosiłbym, żebyście państwo nie blokowali, tylko wpuścili tutaj policjantów. Ja poinformuję panów, że decyzja sądu jest nielegalna i sprzeczna z wyrokiem Trybunału Konstytucyjnego, ale rozumiem, że panowie wykonują swoje obowiązki, swoją pracę" - powiedział Ziobro w Telewizji Republika.

Ziobro miał w piątek zostać doprowadzony przez policję na posiedzenie sejmowej komisji śledczej ds. Pegasusa. Ok. godz. 9.30 pojawił się w Telewizji Republika. Policjanci są w budynku gdzie znajduje się siedziba telewizji.(PAP)

KGP: policja wykonuje czynności na polecenie sądu

Zgodnie z art. 14 ustawy o policji wykonuje ona czynności na polecenie sądu – oświadczyła Komenda Główna Policji. Dodała, że czynności podejmowane w zakresie zatrzymania i doprowadzenia świadka na posiedzenie komisji ds. Pegasusa mają charakter administracyjno-porządkowy.

Oświadczenie KGP odnosi się do nakazu zatrzymania i doprowadzenia b. ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry przed sejmową komisję śledczą ds. Pegasusa. Policjanci próbowali w piątek zatrzymać Ziobrę w dwóch jego miejscach zamieszkania: w Jeruzalu (Łódzkie) i Warszawie. Bezskutecznie. Ziobro pojawił się w tym czasie w stołecznej siedzibie TV Republika.

"Celem rozwiania wątpliwości co do trybu działania Policji, informujemy, że zgodnie z art. 14 ustawy o Policji – policja wykonuje czynności na polecenie sądu w zakresie, w jakim obowiązek ten został określony w odrębnych ustawach" – przekazała na portalu X Komenda Główna Policji.

Przypomniała, że na podstawie art. 15 ust. 1 pkt 2 ustawy o policji, policjanci mają prawo do zatrzymywania osób w trybie i przypadkach określonych w przepisach Kodeksu postępowania karnego i innych ustaw.

"W przypadku otrzymania postanowienia Sądu Okręgowego w Warszawie zarządzającego zatrzymanie i przymusowe doprowadzenie w charakterze świadka na posiedzenie sejmowej komisji śledczej policja przeprowadza kontrolę adresu zameldowania świadka. Jeśli świadek nie przebywa w miejscu zameldowania, sprawdzane są inne miejsca ewentualnego pobytu" – podkreśliła we wpisie.

KGP wyjaśniała, że czynności podejmowane w powyższym zakresie mają charakter administracyjno-porządkowy, nie ma możliwości stosowania czynności o charakterze operacyjnym/niejawnym.

Dodała, że o efektach podjętych czynności policja informuje sąd zlecający.

"Dla policji nie ma znaczenie medialny charakter sprawy, będziemy działać w granicach obowiązującego prawa" – podkreśliła we wpisie. (PAP)