Pełnomocnik finansowy Prawa i Sprawiedliwości skierował pismo do Ministerstwa Finansów – wynika z nieoficjalnych ustaleń, do których dotarł DGP. Jak wynika z dokumentu, ugrupowanie Jarosława Kaczyńskiego chce poznać nazwiska osób odpowiedzialnych za brak wypłaty należnej subwencji partyjnej.
W czwartek po południu pełnomocnik finansowy PiS Tomasz Bartczak skierował wniosek o udostępnienie informacji publicznej do ministra finansów Andrzeja Domańskiego. Chodzi o wypłatę rocznej subwencji, która wypłacana jest partiom politycznym w czterech równych ratach.
– Termin wypłaty raty subwencji minął w środę. Chodzi o kwotę 6,5 mln zł. Nie ma podstaw do wstrzymania jej wypłaty. Chcemy wiedzieć, kto personalnie odpowiada za to, że pieniędzy nie ma na koncie – mówi DGP jedna z osób znająca kulisy sprawy.
PiS otrzymało dwie poprzednie raty, za I i II kw. tego roku. Ostatnia wypłata wpłynęła na konto pod koniec lipca br. – PKW nie podjęła decyzji w sprawie odebrania nam subwencji partyjnej. Nie rozumiemy więc, na jakiej podstawie Ministerstwo Finansów wstrzymało przelew środków. Zresztą, nawet gdyby PKW podjęła taką decyzję, to dotyczyłaby ona dopiero kolejnego kwartału, a więc transzy wypłacanej w styczniu 2025 r. – podkreśla nasz rozmówca.
Subwencja partyjna dla PiS. Jest wniosek do ministra Domańskiego
Jak wynika z pisma, do którego dotarł DGP, pełnomocnik finansowy PiS wnosi o udostępnienie danych, który „funkcjonariusz publiczny/funkcjonariusze publiczni (imię i nazwisko oraz stanowisko służbowe) Ministerstwa Finansów jest/są odpowiedzialny służbowo (podejmuje decyzje) ws. wypłaty (wydawania decyzji merytorycznej i faktycznej ws. zlecenia płatności) partiom politycznym w Polsce kwartalnych rat subwencji, o której stanowi art. 29 ustawy o partiach politycznych”.
„W przypadku różnych osób uprawnionych zgodnie z powyższym, w doniesieniu do różnych partii politycznych, wnoszę o wskazanie osoby/osób odpowiedzialnej za wypłatę rat subwencji partii politycznej Prawo i Sprawiedliwość” – czytamy w dokumencie, do którego dotarł DGP.
Jak tłumaczy w uzasadnieniu Bartczak, „raty subwencji są wypłacane w terminie do 30 dnia miesiąca następującego po kwartale, za który jest wypłacana dana rata subwencji”, a – zgodnie z art. 29 ust. 4 ustawy o partiach politycznych – „przekazania subwencji na wskazany przez partię polityczną rachunek bankowy dokonuje minister właściwy do spraw finansów publicznych”.
„W tym stanie rzeczy, jeśli za dokonanie wpłaty subwencji na rzecz partii politycznej odpowiada inny funkcjonariusz publiczny niż bezpośrednio Minister Finansów (np. na wskutek upoważnienia, pełnomocnictwa itp.) wniosek o wskazanie konkretnego funkcjonariusza publicznego, odpowiedzialnego za wykonanie/niewykonanie ustawowego obowiązku jest uzasadniony” – argumentuje w piśmie pełnomocnik finansowy PiS.
Co z pieniędzmi dla PiS? Sąd Najwyższy zbada skargę
Państwowa Komisja Wyborcza pod koniec sierpnia br. odrzuciła sprawozdanie finansowe komitetu Prawa i Sprawiedliwości z wyborów parlamentarnych 2023 r. Jak tłumaczył Krzysztof Lorentz, dyrektor zespołu kontrolowania finasowania partii politycznych i kampanii wyborczych w Krajowym Biurze Wyborczym, bezpośrednimi konsekwencjami uchwały PKW w sprawie stwierdzenia naruszenia przepisów Kodeksu wyborczego, jest „stwierdzenie, że równowartość niepieniężnych wartości, które komitet przyjął, podlega przepadkowi na rzecz Skarbu Państwa”. – Jest to kwota ponad 3,6 mln zł zgodnie z treścią uchwały PKW – wyjaśnił Lorentz.
Na tamtą decyzję PKW PiS złożyło skargę. Izba Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego zebrać się ma 28 listopada. Sędziowie podejmą decyzję na posiedzeniu zamkniętym.
PKW nadal nie zajęła się jednak oceną sprawozdania PiS za cały 2023 r. Do posiedzenia w tej sprawie miało dojść na początku października. Tak się jednak nie wydarzyło. Na ostatnim posiedzeniu PKW, w poniedziałek 28 października, również nie podjęto decyzji w tej sprawie. Odroczono także podjęcie stanowiska „w związku ze skargami na uchwały PKW do Sądu Najwyższego”. Kolejne posiedzenie PKW zaplanowano na 18 listopada.