Mam nadzieję, że do końca tego miesiąca rząd przyjmie projekt nowelizacji Kodeksu karnego ws. mowy nienawiści - powiedział w RMF FM minister sprawiedliwości Adam Bodnar. Zapowiedział złagodzenie kar w stosunku do pierwotnego projektu. Projekt noweli ma dotyczyć przepisów Kodeksu karnego odnoszących się do stosowania przemocy, bezprawnej groźby i nawoływania do nienawiści.

Szef MS wyraził nadzieję, że do końca tego miesiąca rząd przyjmie projekt noweli Kk. Jak ocenił, w tej sprawie nie powinno być problemów ze zgodą w koalicji.

Bodnar o karach za mowę nienawiści

"Pojawiła się jedna wątpliwość w toku prac dotycząca wymiaru kar, ponieważ te kary, które były przewidziane, są dość restrykcyjne, bo przewidują tylko karę pozbawienia wolności. W uzgodnieniu z komisją kodyfikacyjną prawa karnego zaproponujemy poprawkę, by to była kara grzywny, ograniczenia wolności i pozbawienia wolności" - powiedział Bodnar.

Bodnar o transparentach kibiców Legii i Polonii

Minister został też zapytany o to, czy zachowania kibiców, takie jak transparent Legii "Refugees welcome" czy Polonii "Strefa wolna od LGBT" będą na mocy planowanych przepisów uznawane za mowę nienawiści.

"Uważam, że w przestrzeni publicznej tego typu zdarzenia nie powinny się pojawiać. (...)Ujmowanie tego typu sformułowań, które w sposób jednoznaczny wskazują na lekceważenie czy poniżenie określonej grupy społecznej, może być klasyfikowany w ten sposób (jako mowa nienawiści)" - przyznał minister.

Projekt noweli w sprawie mowy nienawiści

Projekt noweli ma dotyczyć przepisów Kodeksu karnego odnoszących się do stosowania przemocy lub bezprawnej groźby, nawoływania do nienawiści oraz znieważenia grupy ludności albo pojedynczej osoby. Obecnie przepisy te wymieniają jako przesłanki takiej nienawiści ze strony sprawcy "przynależność narodową, etniczną, rasową, polityczną, wyznaniową lub bezwyznaniowość" osoby poszkodowanej.

"W obecnym stanie prawnym przepisy nie gwarantują wystarczającej ochrony wszystkim grupom mniejszościowym szczególnie narażonym na dyskryminację, uprzedzenia i przemoc" - oceniono.

Dlatego - według założeń nowelizacji - kryteria te miałyby być uzupełnione o "kryterium niepełnosprawności, wieku, płci, orientacji seksualnej i tożsamości płciowej".