Parę dni temu Poczta Polska poinformowała o nowym cenniku przesyłek w obrocie krajowym. Zmiany dotkną m.in. najczęściej wysyłanych listów ekonomicznych i priorytetowych. To odpowiedź na problemy finansowe, z którymi zmaga się spółka Skarbu Państwa już od kilku lat.

W zeszłym roku Poczta Polska odnotowała straty na poziomie 800 milionów zł. Większość placówek nie przynosi zysku, a blisko 80 proc. pracowników zarabia pensję minimalną. Spółka ma jednak szansę na otrzymanie sporej dotacji. Parlament przyjął nowelizację ustawy Prawo Pocztowe i obecnie czeka ona na podpis prezydenta. Finalny projekt zakłada, że jeszcze w tym roku maksymalny limit wydatków budżetu państwa na świadczenia usług przez operatora pocztowego wyniesie 750 milionów zł. W 2025 roku limit ten zostanie zwiększony do 1 miliarda 302 milionów zł. Poczta Polska może zatem liczyć na łączne wsparcie w wysokości 2 miliardów 52 milionów zł.

Jaka jest obecnie sytuacja Poczty Polskiej?

Spółka Skarbu Państwa jest obecnie w bardzo złej kondycji finansowej. 19 marca, podczas posiedzenia senackiej komisji, posłanka KO Karolina Pawliczak podzieliła się informacjami na ten temat. Okazuje się, że Poczta Polska jest w tej chwili na granicy możliwości wykonywania usług.

Oprócz rządowego dofinansowania, spółka ma jeszcze szansę na otrzymanie wsparcia z Unii Europejskiej. Wszystko zależy jednak od przyznania przez Komisję Europejską pomocy publicznej na lata 2021-2025. Ma ona polegać na finansowaniu netto obowiązku świadczenia usług powszechnych. W takim przypadku Poczta mogłaby dostać ponad 3,2 miliarda złotych. Póki co zgoda jest wstępna i nieformalna.

Dlaczego spółka zdecydowała się na podniesienie cen? Na to pytanie odpowiedział Daniel Witkowski, rzecznik Poczty Polskiej w rozmowie z portalem o2.pl. Tłumaczy on zmianę cennika wieloma czynnikami zewnętrznymi. Mowa m.in. o wzroście minimalnego i średniego wynagrodzenia, zmianie wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz o wzroście kosztów energii elektrycznej. Poza tym spółka dąży do zminimalizowania ryzyka straty.

Nowy cennik na poczcie. Ile zapłacimy za wysłanie listu?

Jak ogłosiła na swojej stronie Poczta Polska, “aktualizacji ulegną ceny przesyłki listowej nierejestrowanej ekonomicznej i priorytetowej w formacie S, M i L, przesyłki poleconej ekonomicznej i priorytetowej w formacie S i M, przesyłki listowej z zadeklarowaną wartością ekonomicznej w formacie S i M i potwierdzenia odbioru przesyłki rejestrowanej”. Nowy cennik zacznie obowiązywać od 1 kwietnia. Jak kształtują się nowe stawki?

Przesyłki listowe nierejestrowane (wzrost o 1 zł):

  • format S - 4,9 zł za przesyłkę ekonomiczną i 5,8 zł za przesyłkę priorytetową,
  • format M - 5,6 zł za przesyłkę ekonomiczną i 6,4 zł za przesyłkę priorytetową,
  • format L - 8,2 zł za przesyłkę ekonomiczną i 9 zł za przesyłkę priorytetową.

Przesyłki polecone (wzrost o 1 zł):

  • format S - 7,8 zł za przesyłkę ekonomiczną i 9,8 zł za przesyłkę priorytetową,
  • format M - 8,3 zł za przesyłkę ekonomiczną i 10,3 zł za przesyłkę priorytetową.

Przesyłki listowe z zadeklarowaną wartością (wzrost o 2 zł):

  • format S - 14 zł za przesyłkę ekonomiczną,
  • format M - 14,5 zł za przesyłkę ekonomiczną.

Mimo złej kondycji i aktywnie działającej konkurencji, Poczta Polska jest wciąż największym operatorem w naszym kraju. Zatrudnia ponad 66 tysięcy osób i posiada 7,6 tysięcy placówek