Niepokojące informacje napływają z okolic Tomaszowa Lubelskiego, gdzie najprawdopodobniej spadł niezidentyfikowany obiekt, który wleciał na terytorium Polski - napisał były premier Mateusz Morawiecki. Podkreślił, że "priorytetem dla Polski musi być to, co zawsze było najważniejsze dla rządu PiS" - bezpieczeństwo.

Morawiecki o wydarzeniach z okolic Tomaszowa Lubelskiego

"Niepokojące informacje napływają do nas z okolic Tomaszowa Lubelskiego, gdzie najprawdopodobniej spadł niezidentyfikowany obiekt, który wleciał na terytorium Polski. Dziś w nocy trwał szturmowy ostrzał terytorium Ukrainy przez Rosję" - napisał Morawiecki na platformie X.

Zdaniem byłego premiera "politycy obecnej koalicji bezpardonowo wykorzystywali takie sytuacje do walki politycznej". "To było nieodpowiedzialne i szkodliwe dla naszego bezpieczeństwa. Dziś już nie ma apeli o dymisję rozliczenia i rozdzierania szat" - ocenił.

Według Morawieckiego "to kolejny przykład, że priorytetem dla Polski musi być to, co zawsze było najważniejsze dla rządu PiS - bezpieczeństwo naszego terytorium i obrona polskich granic!".

Niepokojący incydent przy granicy z Ukrainą

W godzinach porannych w przestrzeń powietrzną RP od strony granicy z Ukrainą wleciał niezidentyfikowany obiekt powietrzny, który od momentu przekroczenia granicy, aż do miejsca zaniku sygnału obserwowany był przez środki radiolokacyjne systemu obrony powietrznej kraju" - ogłoszono w komunikacie Dowództwa Operacyjnego Rodzajów sił Zbrojnych opublikowanym na portalu X w piątek przed godz. 11.

Jak podkreślono, "zgodnie z obowiązującymi procedurami Dowódca Operacyjny RSZ uruchomił dostępne siły i środki pozostające w jego dyspozycji".

W TVN24 rzecznik Dowództwa Operacyjnego ppłk Jacek Goryszewski wskazał, że sygnał z obiektem, który wleciał w polską przestrzeń powietrzną został utracony, a obecnie trwa ustalanie, co dokładnie się wydarzyło. Zapowiedział, że o dalszych ustaleniach będzie informować Dowództwo Operacyjne.

Specjalna odprawa w KPRM

W związku z incydentem w południe odbyła się specjalna odprawa w KPRM z udziałem premiera Donalda Tuska, szefa MON Władysława Kosiniaka-Kamysza, a także szefa Sztabu Generalnego gen. Wiesława Kukuły, Dowódcy Operacyjnego RSZ gen. Macieja Klisza oraz z szefami służb: ABW, SKW, i SWW.

Reakcja kancelarii prezydenta

Kancelaria Prezydenta poinformowała, że prezydent Andrzej Duda rozmawiał telefonicznie z szefem MON Władysławem Kosiniakiem-Kamyszem, a o godz. 13.00 w BBN odbędzie się pilne spotkanie z ministrem obrony, Szefem Sztabu Generalnego gen. Wiesławem Kukułą oraz Dowódcą Operacyjnym RSZ gen. Maciejem Kliszem - poinformowała Kancelaria Prezydenta.