Postępująca w Polsce laicyzacja sprawia, że coraz więcej osób myśli o pochówku innym, niż ten na cmentarzu katolickim. To zaś przyczynia się do rosnącego zapotrzebowania na miejsca na cmentarzach komunalnych. Tymczasem, jak czytamy w raporcie „Miejskie nekropolie”, cmentarze komunalne zaczynają borykać się z problemem braku miejsc na nowe groby. A w odpowiedzi na trudną sytuację popularność zyskują nowe trendy, w tym alternatywne formy pochówków.

Raport „Miejskie nekropolie. Analiza sytuacji, stan prawny oraz wyzwania stojące przed zarządcami cmentarzy komunalnych” pokazuje sytuację cmentarzy komunalnych w 12 największych polskich miastach, które tworzą Unię Metropolii Polskich (UMP). Autorzy publikacji przywołują prognozę demograficzną GUS, z której wynika, że do 2045 roku liczba zgonów będzie rosła w całej Polsce. W miastach UMP od 2023 do 2042 mamy obserwować stopniowo rosnącą liczbę zgonów, która w 2042 roku ma łącznie osiągnąć 87 tys. Rekordowa od czasów wybuchu pandemii COVID-19 liczba rodzi zaś szereg wyzwań. Takich jak przestrzeń na pochówki, ale też regulacje prawne, których wymagają zwłaszcza alternatywne formy chowania zmarłych.

Rosnąca liczba zgonów i laicyzacja społeczeństwa

Przyglądając się deficytowi miejsc na cmentarzach komunalnych, autorzy raportu wspominają nie tylko rosnącą liczbę zgonów, ale też ważną w tym kontekście postępującą laicyzację społeczeństwa. Jak piszą, o ile w 2005 r. odsetek katolików utrzymywał się na poziomie 96%, o tyle w 2021 r. obniżył się do 87%.

„Zmniejszyła się również liczba osób określających się jako regularnie praktykujące. Grupa tych, którzy deklarują postawy moralne zgodne z nauczaniem Kościoła Katolickiego, choćby w odniesieniu do etyki życia małżeńskiego, stanowi już nie więcej niż 1/4 polskiego społeczeństwa. (…) Kwestia laicyzacji społeczeństwa jest o tyle istotna, że w przyszłości może wpływać na większą liczbę pochówków świeckich – niezwiązanych z religią – co przełoży się na większe zapotrzebowanie na miejsca na cmentarzach komunalnych.

Rozwiązania i trendy

Jak piszę autorzy raportu, w większości miast już istnieją lub są opracowywane miejscowe plany zagospodarowania przestrzennego, których celem jest założenia nowego cmentarza lub powiększenia istniejących.

Wśród działań, mających na celu umożliwienie chowania większej liczny zmarłych obserwowane jest także odzyskiwanie przestrzeni poprzez likwidacje grobów nieopłaconych.

Inny trend to łączenie grobów oraz tworzenia grobów rodzinnych, wielopochówkowych.

Na przestrzeni ostatnich lat widać także rosnącą popularność pochówków urnowych, które wymagają znacznie mniej przestrzeni od pochówków tradycyjnych. Jak czytamy w raporcie, w niektórych miastach UMP to wręcz dominująca praktyka.

„W 2022 r. we wszystkich miastach UMP pochówki urnowe stanowiły 60% dokonywanych pogrzebów na cmentarzach komunalnych. Z roku na rok przybywa też nowych miejsc w kolumbariach. Zmianę z tradycyjnych pogrzebów trumiennych na rzecz zastępowania ich urnami popiera połowa Polaków.”

Pochówki urnowe

Przyczyn wzrostu zainteresowania pochówkami urnowymi autorzy upatrują nie tylko w coraz mniejszej powierzchni przeznaczonej na tworzenie nowych grobów, ale też m.in. w zmianach mentalnych w społeczeństwie oraz działalności ruchów proekologicznych.

Inne powody wzrostu zainteresowania pochówkami urnowymi to względy ekonomiczne, migracje ludności, oraz wzorowanie się na doświadczeniach innych krajów.

Alternatywne formy pochówków

Jak wynika z raportu, alternatywne pochówki najczęściej przybierają formę łąk lub ogrodów pamięci oraz cmentarzy leśnych. Coraz popularniejsze jest także rozsypywanie prochów zmarłych oraz trzymanie urn z prochami w domach.

„Otwartość na tego typu rozwiązania przejawia około 35-40% polskiego społeczeństwa - w zależności od konkretnej formy. Poparcie dla nich jest zazwyczaj większe wśród osób młodszych - przed 50 rokiem życia - i rośnie wraz z poziomem posiadanego wykształcenia – najwyższe jest wśród absolwentów studiów wyższych” – piszą autorzy publikacji.

A co z prawem?

„Eksperci prawa funeralnego oraz zarządcy miejskich nekropolii wskazują na konieczność zmian w prawie i dostosowania przepisów do aktualnych potrzeb. Powinny one regulować m.in. kwestie związane z kremacją, alternatywnymi formami pochówku, prawem do grobu, ekshumacją szczątków oraz segregacją odpadów cmentarnych” – czytamy w raporcie.

Ujęcia w polskich ramach prawnych szczególnie wymagają alternatywne formy pochówków.

Jak piszą autorzy publikacji, świadomość istnienia alternatywnych form pochówku w społeczeństwie jest stosunkowo niewielka. Co jednak ważne, w opinii zarządców cmentarzy komunalnych w miastach UMP zainteresowanie nimi powoli rośnie, zwłaszcza na zachodzie kraju.

Zdaniem autorów raportu, alternatywne formy chowania zmarłych wymagają nie tylko regulacji prawnych, ale też działań edukacyjnych i szerszej debaty publicznej w zakresie określenia, w jakim stopniu powinny zostać dopuszczone.