Ponad 1800 migrantów, korzystających z tzw. szlaku bałkańskiego, zostało zatrzymanych przez Straż Graniczną przy granicach ze Słowacją i z Czechami – poinformowała w sobotę PAP rzeczniczka SG porucznik Anna Michalska. Tylko w piątek zatrzymanych zostało ponad 80 osób.

Rzeczniczka SG podała, że w tym roku przy granicy ze Słowacją funkcjonariusze SG ujęli 1523 cudzoziemców bez prawa wjazdu do Polski. Na granicy z Czechami było to 279 osób. Według SG osoby te korzystają z tzw. szlaku bałkańskiego, prowadzącego np. przez Serbię, Węgry, Słowację, Czechy czy Polskę, do Niemiec.

Zgodnie z danymi Straży Granicznej rok temu przy granicy południowej w sumie zatrzymanych zostało 78 osób, co których potwierdzono, że korzystali z tzw. szlaku bałkańskiego. Dwa lata temu były to 32 osoby. Zaś w tym roku są to już w sumie 1802 osoby.

Rzeczniczka SG zaznaczyła, że tylko w piątek zatrzymanych zostało 81 cudzoziemców. Wśród nich była zatrzymana w okolicy Zwardonia (woj. śląskie) grupa 21 obywateli Syrii, zarejestrowanych wcześniej na Słowacji, przewożona przez Marokańczyka ze statusem uchodźcy w Holandii. Z kolei w okolicy miejscowości Cisek (woj. opolskie) zatrzymanych zostało w sumie 25 cudzoziemców. Funkcjonariusze ustalili, że przyjechali oni busem na szwedzkich numerach rejestracyjnych, którego porzucili, gdy się zepsuł na stacji paliw. Kierowca jest poszukiwany.

Por. Michalska zaznaczyła, że nasilają się przypadki, gdy przewoźnicy i przemytnicy to osoby ze statusami pobytowymi w Niemczech lub innych państwach członkowskich Unii Europejskiej. Często też, jak dodała, przewożeni cudzoziemcy podają się za obywateli Syrii, co po weryfikacji okazuje się nieprawdą.

Jak wyjaśniła, jeżeli osoby zatrzymane np. przy granicy ze Słowacją nie chcą składać wniosku o ochronę międzynarodową w Polsce, to po zweryfikowaniu są przekazywane stronie słowackiej w ramach porozumień i w ramach readmisji uproszczonej (bezpośrednio do kraju, z którego cudzoziemiec przybył, w ciągu 48h od zatrzymania).

W tym tygodniu Polska na granicach ze Słowacją i z Czechami wzmocniła patrole i zintensyfikowała doraźne kontrole busów i innych pojazdów, którymi mogą być nielegalnie przewożeni cudzoziemcy. Podobne rozwiązania wprowadziły Niemcy na granicach z Polską i z Czechami.

Po rozmowie ministrów spraw wewnętrznych Polski i Niemiec Mariusza Kamińskiego i Nancy Faeser poinformowano, że zostanie utworzona specjalna grupa zadaniowa (tzw. taskforce), składająca się z funkcjonariuszy z Polski, Czech i Niemiec, do zwalczania nielegalnej migracji.(PAP)

Autorka: Agnieszka Ziemska

agzi/ ok/