Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu powstanie komisja ds. badania wpływów rosyjskich - powiedział wicepremier, prezes PiS Jarosław Kaczyński. Jego zdaniem b. premier, szef PO Donald Tusk "prowadził politykę pod dyktando przede wszystkim Niemiec, ale także bardzo nisko kłaniał się Rosji".

Wicepremier w sobotę Sokołowie Podlaskim powiedział, że PiS działa dla Polski, a "oni działali głównie z zewnętrznej inspiracji, przy czym bardzo poważna rola w tym wszystkim przypadała osobistym ambicjom i osobistym interesom Donalda Tuska".

W ocenie Kaczyńskiego Tusk "prowadził politykę pod dyktando przede wszystkim Niemiec, ale także bardzo nisko kłaniał się Rosji". "Mam nadzieję, że powstanie w przyszłym tygodniu komisja do badania tych wpływów i pokaże te różne dokumenty. I zobaczycie państwo, jak to naprawdę wyglądało" - podkreślił prezes PiS.

31 maja weszła w życie - powstała z inicjatywy PiS, przy sprzeciwie opozycji - ustawa o powołaniu komisji ds. badania wpływów rosyjskich na bezpieczeństwo wewnętrzne RP w latach 2007-2022, którą prezydent podpisał kilka dni wcześniej, zapowiadając jednocześnie skierowanie jej do Trybunału Konstytucyjnego. Następnie - 2 czerwca - Andrzej Duda złożył w Sejmie projekt nowelizacji tej ustawy. Sejm uchwalił ją 16 czerwca. 28 czerwca posłowie odrzucili sprzeciw Senatu do tej noweli. Prezydent podpisał nowelizację 31 lipca. W sierpniu weszła ona w życie.

Zgodnie z prezydencką nowelą, w komisji ds. badania wpływów rosyjskich nie będą mogli zasiadać parlamentarzyści, zniesione zostały środki zaradcze zapisane wcześniej ustawie (to m.in. zakaz pełnienia funkcji związanych z dysponowaniem środkami publicznymi na okres do 10 lat), a głównym przedmiotem stwierdzenia komisji będzie uznanie, że dana osoba nie daje rękojmi należytego wykonywania czynności w interesie publicznym; odwołanie od decyzji komisji ma być kierowane do Sądu Apelacyjnego w Warszawie.

Zgodnie z ustawą w skład komisji wchodzi 9 członków w randze sekretarza stanu powoływanych i odwoływanych przez Sejm. Prawo zgłaszania marszałkowi Sejmu kandydatów na członków komisji w liczbie nie większej niż 9 przysługuje każdemu klubowi poselskiemu lub parlamentarnemu, w terminie wskazanym przez marszałka.

Dyrektor Centrum Informacyjnego Sejmu Andrzej Grzegrzółka powiedział PAP w piątek po południu, że kluby sejmowe zostały poinformowane o terminie na zgłaszanie kandydatów do komisji. Termin został wyznaczony przez marszałek Sejmu Elżbietę Witek do wtorku 29 sierpnia, do godz. 20.

Kluby KO, PSL i Lewicy zapowiedziały, że nie zgłoszą swoich kandydatów do komisji. Listę kandydatów do komisji przedstawi PiS.(PAP)

Autorki: Agnieszka Ziemska, Luiza Łuniewska

agzi/ lui/ drag/