Nie możemy starać się ugłaskać bestialskiej Rosji, zaspokoić jej apetytów, wiemy doskonale, że to droga donikąd - powiedział w sobotę w Monachium premier Mateusz Morawiecki. "Ukraina musi wygrać, Rosja musi przegrać tę wojnę - to są dzisiaj podstawowe cele wolnego świata" - oświadczył.

Prezydent Andrzej Duda i premier Mateusz Morawiecki przebywają w stolicy Bawarii na 59. Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa.

Jak powiedział szef rządu podczas sobotniej konferencji prasowej w Monachium, dzisiaj coraz więcej osób - polityków, przywódców, liderów jest przekonanych o tym, że wolny świat nie może sobie pozwolić, by Ukraina doznała klęski. "Ukraina musi wygrać, Rosja musi przegrać tę wojnę - to są dzisiaj nasze, wolnego świata, podstawowe cele" - wskazał. Jak zaznaczył, "bestialskiej Rosji nie możemy starać się ugłaskać, zaspokoić jej apetytów, wiemy doskonale, że to droga donikąd".

Premier wskazał, że różne rozmowy prowadzą go do jednej konkluzji - "że 24 lutego 2022 r. wolny świat, Europa Zachodnia, NATO, pozbyły się złudzeń wobec Rosji". Wyraził przekonanie, że ten rok doprowadził do zrozumienia Rosji, zrozumienia jej prawdziwej natury - "barbarzyńskiej, kolonialnej, imperialnej, natury ruskiego miru, który dąży do podboju krajów sąsiednich i nie chce żyć ze swoim otoczeniem w pokoju i w spokoju".

Jak zaznaczył premier, Polska to doskonale wiedziała i doskonale wie. "Rolą Polski, rolą państw Europy Centralnej jest przekonywać innych, że taka właśnie jest Rosja, że takie jest właśnie rosyjskie zagrożenie. I dlatego tutaj w Monachium nasza ofensywa dyplomatyczna daje rezultaty, coraz więcej osób przekonuje się właśnie do naszych racji" - stwierdził.

Premier wskazał, że rozmawiał z kanclerzem Niemiec Olafem Scholzem, aby w Polsce budować hub naprawy, modernizacji czołgów Leopard, które będą wkrótce przekazane Ukrainie. "Dzisiaj będę spotykać się z kierownictwem firmy Rheinmetall, aby poprowadzić te rozmowy dalej. Chcemy nie tylko modernizować dostępne w naszym zasobie czołgi Leopard, ale także te, które będą wracały z Ukrainy, chcemy móc naprawiać, modernizować" - dodał.

Premier usłyszał - jak mówił - "wiele ciepłych słów pod adresem Polski" ze strony m.in. kongresmenów czy w szczególności senatorów amerykańskich, ale także przywódców, premierów świata zachodniego, "że Polska tak konsekwentnie budowała koalicję dla Ukrainy, koalicję, która będzie dostarczać nowoczesne czołgi Leopard, ale także Amerykanie zobowiązali się dostarczyć czołgi Abrams, jedne z najlepszych czołgów produkowanych na świecie". (PAP)

autorka: Magdalena Jarco, Wiktoria Niecałek

Szef rządu podczas sobotniej konferencji prasowej zwracał uwagę, że wielu polityków w zachodniej Europie mówi, że Rosja nie powinna wygrać tej wojny, a Ukraina nie powinna jej przegrać.

"My staramy się zmieniać tę narrację, przekazywać inną narrację: Rosja musi przegrać tę wojnę, a Ukraina musi wygrać tę wojnę" - podkreślił.

Morawiecki zaznaczył, że nie jest to drobna semantyczna różnica, ale różnica zasadnicza w podejściu do tego, co dzieje się za naszą wschodnią granicą.

Zdaniem premiera, jako wolny świat musimy przygotować się na długoterminowe odstraszanie i powstrzymywanie wobec Rosji.

"Nie możemy też zgodzić się na to, aby Ukraina była czymś w rodzaju strefy buforowej, strefy przejściowej. Jeśli chcemy zapewnić trwały pokój w Europie, trwałe bezpieczeństwo, to Ukraina musi być zintegrowana z wolnym światem - zintegrowana z UE, a ostatecznie zintegrowana również z NATO" - wskazał Morawiecki.

Jak dodał są to podstawowe wartości, które doprowadzą nas do długoterminowego pokoju.

Aby tak się stało - mówił - musimy zmienić nastawienie i musimy mieć wolę i determinację, aby wspierać Ukrainę tak długo, aby tę wojnę wygrała, a Rosja tę wojnę musi przegrać.

Premier Morawiecki ocenił też, że jeśli Ukraina przestałaby być wspierana poprzez dostawy broni i amunicji, to poniosłaby w krótkim czasie klęskę, "a Putin rozglądałby się za kolejną ofiarą". "Szukałby tylko, jaki następny kraj powinien zostać podbity" - powiedział.

Jak stwierdził, "Rosja obudziła najgorsze demony XIX i XX wieku - kolonializm, imperializm, nacjonalizm, szowinizm". "Dzisiejsza Rosja, to na powrót kraj de facto totalitarny" - mówił premier. (PAP)

autor: Rafał Białkowski, Wiktoria Nicałek