To niebywały skandal oferować fundacjom wille, które potem będą one mogły sprzedać z zyskiem - podkreślił w czwartek marszałek Senatu Tomasz Grodzki. Posłanki KO Katarzyna Lubnauer i Krystyna Szumilas zapowiedziały zawiadomienie prokuratury w związku z konkursem MEiN.

Podczas wizyty w piekarni w Dąbrówce (woj. mazowieckie) premier Mateusz Morawiecki został zapytany o 40 mln zł, które minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek miał przekazać na siedziby organizacji pozarządowych zajmujących się edukacją. Szef rządu odpowiedział, że "zamierza podziękować ministrowi Czarnkowi za to, że stara się według bardzo jasnych, transparentnych i obowiązujących wszystkich kryteriów wspomagać różne organizacje pozarządowe".

"Proszę przyjrzeć się wyraźnie kryteriom, przecież one były zawsze wszędzie dostępne, każdy mógł aplikować. Być może są organizacje, które wcześniej, w czasach Donalda Tuska i Platformy Obywatelskiej, miały bardzo duży dostęp do środków i teraz są niezadowolone" - ocenił Morawiecki.

Marszałek Senatu Tomasz Grodzki pytany w czwartek przez dziennikarzy w Sejmie o tę sprawę ocenił, że "to niebywały skandal oferować fundacjom, które mogą się mieścić w dwóch, trzech pokojach, drogie, wielomilionowej wartości wille". Jak zauważył za parę lat te fundacje będą mogły sprzedać je z zyskiem. "To widomy znak, że rządy PiS się kończą i oni starają się zbudować takie przetrwalniki na czasy, kiedy nie będą rządzić" - dodał. Według marszałka są przypadki, że fundacje "zakładane są 20 września, a 23 września dostają wielomilionową dotację".

Konferencję w sprawie środków przekazanych przez MEIN zorganizowały w czwartek posłanki KO Katarzyna Lubnauer i Krystyna Szumilas. Jak poinformowały, zapoznały się z dokumentami związanymi z przyznawaniem przez MEiN dotacji celowej dla organizacji pozarządowych na finansowanie kosztów realizacji inwestycji lub remontu, w związku z konkursem "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania".

Szumilas zaznaczyła, że na 46 organizacji, które otrzymały dotacje MEiN, 29 otrzymało wcześniej negatywne opinie komisji oceniającej wnioski. "Te 29 organizacji nie powinno dostać pieniędzy, ale pan minister zadecydował inaczej" - dodała posłanka. Negatywną opinię komisji, wybranej wcześniej przez samego ministra, otrzymało m.in. 9 na 12 wniosków o dofinansowanie zakupu willi. "Mimo tych negatywnych opinii pan minister Czarnek przyznał tym organizacjom pieniądze na zakup tych willi" - powiedziała Szumilas. "Te 9 willi kosztowało prawie 20 milionów zł, to prawie połowa funduszu, który miał być rozdzielony między organizacje pozarządowe" - podkreśliła.

Zwróciła uwagę, że 150 wniosków komisja konkursowa oceniła pozytywnie, a wśród tych wniosków było dofinansowanie przedszkoli, organizacji harcerskich, a także stowarzyszeń katolickich. "Pan minister Czarnek miał wybór. Ale on miał w głowie ułożone, kto te pieniądze powinien dostać, bez względu na opinię komisji konkursowej" - zaznaczyła była minister edukacji.

Jak zauważyła Lubnauer, negatywne opinie komisji uzyskały m.in. Fundacja Dumni z Elbląga oraz Fundacja Polska Wielki Projekt, które starały się o środki na zakup willi. Ta ostatnia uzyskała jednak największe dofinansowanie - 5 mln zł. Lubnauer zapowiedziała przygotowanie wniosku do prokuratury w sprawie konkursu, bo - jak mówiła - według znajdujących się w dokumentacji konkursu opinii ekspertów MEiN, ewentualne przyznanie środków niektórym fundacjom będzie nosić znamiona niegospodarności.

"Skoro eksperci mówią, że przyznanie środków np. Fundacji Megafon to będzie niegospodarność, a mimo to 4,5 miliona zł zostają tej fundacji przyznane, to możemy mówić o niegospodarności" - zaznaczyła posłanka KO.

"Pan premier Mateusz Morawiecki dziękuje panu ministrowi Czarnkowi i mówi o transparentnym, jawnym procesie, ale mamy do czynienia z całkowitym zaprzeczeniem transparentności i jawności. 3 listopada komisje konkursowe opiniują wnioski negatywnie, a 4 listopada fundacje, które miały negatywne opinie, dostają dofinansowanie w łącznej wysokości około 20 milionów zł" - powiedziała Lubnauer.

Minister edukacji i nauki Przemysław Czarnek był pytany we wtorek przez dziennikarzy, jakie były kryteria przyznawania pieniędzy dla organizacji na zakup nieruchomości w konkursie Ministerstwa Edukacji i Nauki "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania".

"Państwo wystawiacie się na śmieszność. 40 mln zł na 42 organizacje, średnio po kilkaset tysięcy złotych dla organizacji, które przedstawiły znakomite projekty edukacyjne, które zostały wyłonione na podstawie przepisów prawa i dających prawo ministrowi edukacji do zorganizowania takiego programu" - powiedział minister. "Podstawowym kryterium było: nie dajemy pieniędzy lewakom i komunistom, bo to jest sprzeczne z konstytucją" - dodał Czarnek.

Dopytywany o środki dla Fundacji Polska Wielki Projekt, w której w skład wchodzi m.in. europoseł PiS prof. Ryszard Legutko odparł, że ta fundacja działa od wielu lat i organizuje kongresy "wzmacniające państwo polskie". "Fundacja, która organizuje znakomite kongresy ‘Polska Wielki Projekt’ wzmacniające państwo polskie, przedstawiła projekt edukacyjny, skupiający młodzież wokół idei Trójmorza i świetną lokalizację, budynek na siedzibę pod ten projekt" - powiedział szef MEiN.

We wtorek na portalu TVN24 opublikowano artykuł zawierający listę 12 nieruchomości oraz organizacji, którym zostały przyznane dotacje na ich zakup w ramach konkursu MEiN "Rozwój potencjału infrastrukturalnego podmiotów wspierających system oświaty i wychowania". Jak czytamy jest to lista "willi, budynków, apartamentów i działek budowlanych, które już trafiły lub najpewniej trafią do organizacji powiązanych z politykami Prawa i Sprawiedliwości oraz do katolickich i prawicowych fundacji".

Na liście znalazły się: 1. Fundacja Polska Wielki Projekt, 2. Fundacja Wolność i Demokracja, 3. Fundacja Na Rzecz Wspólnych Spraw Megafon, 4. Fundacja Dumni, 5. Fundacja Edukacji i Mediów, 6. Fundacja pod Damaszkiem, 7. Fundacja Ostre Łąki, 8. Stowarzyszenie Otoczenia Przedsiębiorców Probiznes, 9. Lokalna Organizacja Turystyczna "Inte-Gra", 10. Fundacja Dabar - Dialog Kultur i Religii Pogranicza Polski, Ukrainy i Słowacji, 11. New Europe Foundation, 12. Fundacja Polski Instytut Rozwoju Społecznego i Gospodarczego. Wystąpiły one o dotację na zakup nieruchomości m.in. na warszawskim Żoliborzu, Mokotowie i Ursynowie, w Toruniu, Lublinie, Katowicach i Jadwisinie. Kwoty dotacji wynoszą od 5 mln zł do blisko 600 tys. zł. (PAP)

autor: Piotr Śmiłowicz

pś/ par/