Niektóre banki odmawiają uchodźcom uruchomienia rachunków bankowych, bo ci nie mają wymaganych dokumentów. Tymczasem bez konta uciekinierzy wojenni nie mogą otrzymać niektórych świadczeń, np. 500 plus.

Miliony Ukraińców w pośpiechu uciekały do Polski często bez dokumentów lub z nieaktualnymi dowodami. Wiele osób ma teraz trudności np. z założeniem konta w banku. – Ukrainka ma numer PESEL, profil zaufany i potwierdzenie tożsamości w mObywatel. Nie ma jednak ze sobą żadnego papierowego dokumentu potwierdzającego tożsamość. W banku nie chcą otworzyć jej konta, a bez niego nie może starać się o świadczenia. Odmówiono założenia konta bez paszportu biometrycznego – skarżą się w sieci osoby pomgające uchodźcom.
Zwróciliśmy się w tej sprawie m.in. do Ministerstwa Finansów. – Przepisy regulujące działalność banków nie określają, jakie dokumenty mogą być akceptowane przez banki w celu weryfikacji tożsamości klienta. Listę dokumentów, które klient może przedstawić w celu otworzenia rachunku bankowego, określają wewnętrzne regulacje. Mogą więc występować różnice w zakresie katalogu dokumentów akceptowanych przez poszczególne banki – informuje MF. Uzupełnia, że banki odmawiają otworzenia klasycznych rachunków bankowych każdej osobie, która nie posiada dokumentu tożsamości – z tej perspektywy nie ma znaczenia, czy ta osoba ma status uciekiniera. Takie działanie jest zgodne z przepisami dotyczącymi przeciwdziałania praniu pieniędzy i finansowaniu terroryzmu.
Resort finansów wyjaśnia, że cudzoziemcy, którzy nie posiadają dokumentów tożsamości, powinni jak najszybciej udać się do placówek dyplomatycznych swojego kraju i złożyć wniosek o ich wydanie.
Jakub Dudziak z Urzędu do Spraw Cudzoziemców uzupełnia, że w celu potwierdzenia tożsamości swoich obywateli ukraińskie placówki konsularne w Polsce przedłużają im termin ważności paszportów na okres pięciu lat, wpisują do paszportów dane osobowe dziecka do 18 lat wraz ze zdjęciem, a dla tych obywateli, którzy nie mają żadnych dokumentów, wystawiają zaświadczenia ze zdjęciem, potwierdzające tożsamość i obywatelstwo (przeznaczone do identyfikacji w polskich urzędach). Dodaje, że otrzymanie tych dokumentów nie ma związku z ochroną międzynarodową i nie wpływa na możliwość korzystania z rozwiązań specustawy (ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy w związku z konfliktem zbrojnym na terytorium tego państwa; Dz.U. poz. 583).
Jednocześnie – informuje MF – wybrane banki deklarują, że w najbliższym czasie przygotują prosty produkt finansowy zbliżony do rachunku bankowego, który będzie dostępny na pewien czas i na określonych zasadach dla osób bez dokumentu tożsamości. – Ten czas powinien być poświęcony na wyrobienie dokumentu. Po jego uzyskaniu taka osoba będzie miała dostęp do szerszej oferty bankowej – wskazuje resort.
Tymczasowe konta dla ukraińskich uchodźców ma w swojej ofercie np. PKO BP. – Aby otworzyć konto, obywatel Ukrainy powinien posługiwać się jednym z dokumentów: paszport, ukraiński dowód osobisty w wersji plastikowej – paszport wewnętrzny (wydawany od 2016 r.), dowód osobisty kraju Unii Europejskiej lub tymczasowe zaświadczenie tożsamości cudzoziemca. Jest również możliwość założenia czasowego konta na podstawie jednego z dokumentów takich jak: powiadomienie o nadaniu PESEL, ukraiński dowód osobisty w wersji książeczkowej – paszport wewnętrzny, Karta Polaka, dokument stwierdzający tożsamość wystawiony przez urzędy RP, zaświadczenie z konsulatu potwierdzające tożsamość – wylicza Małgorzata Witkowska z PKO BP.
Dodaje, że w przypadku braku dokumentu tożsamości konto będzie funkcjonowało w ograniczonym zakresie do momentu jego dostarczenia (nie dłużej niż 12 miesięcy). Te ograniczenia dotyczą m.in. imitu obciążeń na rachunku oraz wpływów. – Przy otwarciu konta dla obcokrajowców nie jest wymagane posiadanie adresu zamieszkania w Polsce ani telefonu polskiego operatora sieci komórkowej – podkreśla Małgorzata Witkowska.
Również bank Santander pracuje nad takim rozwiązaniem. Jak informuje, od 24 lutego br. otworzył już ponad 38 tys. rachunków dla obywateli Ukrainy.