Do Nowoczesnej wraca b. lider tego ugrupowania Ryszard Petru. "Jako ekspert będzie doradzał w sprawach gospodarczych" - poinformował w czwartek na Twitterze poseł KO Adam Szłapka.
"Do Nowoczesnej został przyjęty Ryszard Petru. Jako ekspert będzie doradzał w sprawach gospodarczych. Witamy na pokładzie!" - napisał na Twitterze Szłapka.
Ryszard Petru był założycielem i liderem Nowoczesnej. 31 maja 2015 r. odbył się w Warszawie kongres założycielski Stowarzyszenia NowoczesnaPL; 25 sierpnia zarejestrowana została partia o nazwie Nowoczesna Ryszarda Petru, która w wyborach parlamentarnych 2015 r. zdobyła 7,6 proc. głosów, co dało jej 28 mandatów w Sejmie. Dwa lata później Petru stracił przywództwo na rzecz Lubnauer; 11 maja 2018 r. opuścił partię.
W grudniu 2018 r. zarząd Nowoczesnej przyjął dymisję Michała Pihowicza z funkcji skarbnika partii w związku z odrzuceniem przez PKW sprawozdania finansowego Nowoczesnej. PKW odrzuciła je, ponieważ partia niezgodnie z przepisami przelała pieniądze z rachunku partii bezpośrednio na konto komitetu wyborczego, tymczasem zgodnie z Kodeksem wyborczym, pieniądze te najpierw powinny trafić na konto funduszu wyborczego partii, a dopiero stamtąd przelane powinny zostać na konto komitetu wyborczego. Za przelew odpowiedzialny był Pihowicz - ówczesny skarbnik Nowoczesnej - który był także pełnomocnikiem finansowym komitetu wyborczego partii w kampanii wyborczej 2015 r.
"Nie chcę jednak stać z boku – będę wspierał opozycję merytorycznie, po to aby przyczynić się do jej wygranej w najbliższych wyborach - napisał na Facebooku b. lider Nowoczesnej Ryszard Petru.
Petru zadeklarował, że ma zamiar wspierać Nowoczesną "głosem doradczym i eksperckim". "Prowadzę biznes i nie mam obecnie planów angażować się w stu procentach w politykę" - zapewnił. Wyjaśnił, że zamierza skupić się wyłącznie na kwestiach gospodarczych. "Nie chcę jednak stać z boku – będę wspierał opozycję merytorycznie, po to aby przyczynić się do jej wygranej w najbliższych wyborach" - podkreślił.
Petru ocenił również, że "spustoszenie, jakie czyni Polski Ład i inflacja w gospodarce, to doskonałe podsumowanie siedmiu lat rządów obecnej ekipy." "To również odpowiedni moment, aby przypomnieć, że przed tym wszystkim przestrzegaliśmy. Że Polski nie stać na hojny program 500+ bez względu na dochody, że jak się więcej wydaje niż zarabia to skutkiem jest inflacja i wreszcie, że jak się zadłuża bez opamiętania, to zadłużenie spłacają wyższymi podatkami wszyscy pracujący" - wyliczył.
"Pamiętam, jak przestrzegałem, że +puszczą nas z torbami+, a po kolejnych wydatkach bez pokrycia, że nawet +na torby nie starczy+" - przypominał. Zastrzegł jednak, że oprócz krytyki, ważna jest mocna kontroferta programowa. "W moim przekonaniu, musi mieć ona charakter liberalny, pragmatyczny i rozsądny. Nie może sprowadzać się do hasła, zrobimy to samo co PiS tylko lepiej" - napisał Petru.
Jego zdaniem, 2022 rok pokazuje, że "system funkcjonowania gospodarki na kredyt, bazującej na państwowych firmach, gdzie szaleje nepotyzm i kolesiostwo nie zdaje egzaminu".
W swoim wpisie Petru podziękował również dolnośląskiej Nowoczesnej i jej zarządowi za entuzjastyczne przyjęcie, a także zarządowi krajowemu za akceptacje, a członkom Nowoczesnej za słowa sympatii.
(PAP)
autor: Marta Rawicz, Daria Kania