Obecne przepisy mówią, że limity osób w danym miejscu nie obowiązują dla osób zaszczepionych; każdy przedsiębiorca ma w tej chwili obowiązkowy limit np. 50 proc. i do tego limitu nie musi weryfikować klientów - mówił w piątek rzecznik rządu Piotr Müller.

Podczas konferencji w centrum prasowym dla dziennikarzy relacjonujących sytuację na granicy rzecznik rządu został zapytany, co się musi zdarzyć, aby wprowadzone zostały przepisy egzekwujące posiadanie i pozwalające sprawdzanie paszportów covidowych. "W Polsce, zgodnie z aktualnym stanem prawnym, obowiązuje ustawa z zakresu zwalczania epidemii, która pozwala Radzie Ministrów przyjąć ograniczenia wynikające z konieczności ograniczania działań polegających na rozprzestrzenianiu się danej choroby zakaźnej, w tym wypadku COVID-19" - odpowiedział Müller. Jak dodał, ta ustawa pozwala na to, aby Rada Ministrów przyjęła rozporządzenie, w którym mowa jest o określonych limitach, które pozwalają na określoną liczbę osób w danym miejscu np. w transporcie publicznym, w szkole, czy zajęcia się odbywają zdalnie, czy nie, czy chociażby wejścia do restauracji, limity w przestrzeniach handlowych".

"Obecne przepisy mówią o tym, że te limity nie obowiązują osób zaszczepionych, w związku z tym każdy przedsiębiorca ma w tej chwili obowiązkowy limit powiedzmy 50 proc. i do tego limitu nie musi niczego weryfikować. Natomiast jeżeli chciałby wpuścić osoby, które przekraczają ten limit, to wtedy o taką weryfikacje może poprosić. Jeżeli ta osoba nie chce się zgodzić na taką weryfikacje, to po prostu nie ma wstępu do tego miejsca, w którym obowiązuje konkretny limit, ponieważ jest wypełniony limit tych 50 procent" - podkreślił rzecznik rządu.

Wskazał także, że "na podstawie aktualnych przepisów przedsiębiorstwa mogą takiej weryfikacji dokonać realizując limity wynikające z przepisów prawa". "Natomiast jeżeli nie chcą takiej weryfikacji przeprowadzić, to oczywiście muszą się stosować do tych limitów, które nie wymagają weryfikacji. W tym wypadku jest to zależnie od sytuacji: albo limit metrów kwadratowych, albo np. 50 procent - tak jak jest to dotychczas" - zaznaczył Müller.

Od środy obowiązują bardziej restrykcyjne limity osób m.in. w kościołach, obiektach sportowych, kinach, centrach handlowych czy teatrach. Osoby podróżujące spoza strefy Schengen będą zobowiązane do odbycia 14-dniowej kwarantanny, chyba, że są w pełni zaszczepione.

Nowe przepisy wchodzą w ramach pakietu alertowego obostrzeń w związku z wariantem omikron koronawirusa SARS-CoV-2. Poinformował o tym w poniedziałek minister zdrowia Adam Niedzielski. (PAP)

autorzy: Grzegorz Bruszewski, Wojciech Kamiński