Należy podnieść kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej do rangi międzynarodowej; powinniśmy zaangażować całą Unię Europejską w rozwiązanie tego kryzysu - ocenił prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz, pytany o sytuację na granicy polsko-białoruskiej.

Kosiniak-Kamysz powiedział PAP, że naturalnym odruchem ludzkim jest udzielenie pomocy matkom z dziećmi oraz osobom potrzebującym "szklanki wody i kromki chleba".

"Moim zdaniem państwo polskie jest na tyle poważnym państwem - czy powinno być - że jest w stanie udzielić pomocy humanitarnej i strzec swoich granic, nie doprowadzając do jakiegoś niekontrolowanego przepływu migrantów czy uchodźców do Polski" - ocenił szef PSL.

Według niego "należy podnieść kryzys migracyjny na granicy polsko-białoruskiej do rangi międzynarodowej". "Premier Mateusz Morawiecki powinien wystąpić o zwołanie posiedzenia Rady Europejskiej, powinniśmy zaangażować całą Unię Europejską w rozwiązanie kryzysu migracyjnego" - dodał Kosiniak-Kamysz.

Bo - jak podkreślił - "nie jest on dzisiaj rozwiązywany". "Coraz więcej osób przekracza granicę" - zaznaczył.

"Stan wyjątkowy, jak widać, nie okazał się lekiem na całe zło. (...) Nie poinformowali nas i nie chcą, żebyśmy wiedzieli o rzeczach, które dla nich stanowią podstawę do podejmowania decyzji. Więc niestety to rozwiązanie bez porozumienia szerszego w Polsce, jak widać, nie przynosi efektów. Granica nie jest bezpieczna i nie jest szczelna" - powiedział szef ludowców.

Od lata białoruskie władze, kierowane przez dyktatora Alaksandra Łukaszenkę, skierowały znaczną liczbę migrantów w stronę granic Polski, Litwy i Łotwy, setki osób zatrzymano po nielegalnym przekroczeniu granicy UE. Przy wsparciu UE i jej organów podjęto pilne środki, w tym stan wyjątkowy, w celu wzmocnienia ochrony granic. W ostatnim czasie, w pobliżu granicy polsko-białoruskiej znaleziono zwłoki migrantów.

Stan wyjątkowy w Polsce wprowadzono 2 września. Objął pas przygraniczny z Białorusią, czyli część województw podlaskiego i lubelskiego. Pas ten obejmuje 183 miejscowości bezpośrednio przylegające do granicy. 30 września Sejm zgodził się przedłużenie stanu wyjątkowego o 60 dni, a 1 października weszło w życie rozporządzenie prezydenta w tej sprawie.

We wtorek wiceszef MSZ Marcin Przydacz poinformował, że MSZ oraz Rządowa Agencja Rezerw Strategicznych podjęły decyzję o tym, żeby udzielić pomocy Republice Białorusi w związku z kryzysem migracyjnym.