Posłowie KO Michał Szczerba i Dariusz Joński zaapelowali we wtorek do marszałek Sejmu Elżbiety Witek, aby na kolejnym posiedzeniu Sejm zajął się projektem uchwały o powołaniu komisji śledczej w sprawie zakupu przez Ministerstwo Zdrowia respiratorów i środków do walki z COVID-19.

Posłowie podczas wtorekowej konferencji prasowej odnieśli się do sprawy powrotu do rządu b. wiceministra zdrowia Janusza Cieszyńskiego, który obejmuje we wtorek stanowisko sekretarza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów, odpowiedzialnego za informatyzację.

"Istnieje coś takiego, jak domniemanie niewinności. Ale jeżeli urzędnik państwowy jest pod wielkim ciężarem oskarżeń, to taka osoba powinna być w +zamrażarce+. Nie powinny być jej przekazywane żadne nowe kompetencje, żadne nowe godności i żadne środki publiczne pod nadzór" - powiedział Szczerba. Jak ocenił, powrót Cieszyńskiego do Rady Ministrów to "powrót lisa do kurnika".

"Janusz Cieszyński wraz z (byłym) ministrem (zdrowia Łukaszem) Szumowskim powinni stanąć przed komisją śledczą i wytłumaczyć się ze wszystkich zakupów covidowych" - podkreślił we wtorek Joński.

Posłowie KO zaapelowali o podjęcie kroków mających na celu powołanie komisji śledczej w tej sprawie. "Wzywamy marszałek (Sejmu Elżbietę) Witek, żeby na następnym posiedzeniu przedstawiła projekt uchwały o komisji śledczej, który już leży od kilku dobrych miesięcy. Jeśli panowie chcą pełnić kolejne funkcje i nie mają nic do ukrycia, to niech przyjdą na komisję śledczą i odpowiedzą na wszystkie pytania" - ocenił Joński.

Projekt uchwały w sprawie powołania komisji śledczej może być wniesiony przez Prezydium Sejmu lub co najmniej 46 posłów. Pierwsze czytanie projektu uchwały przeprowadza się na posiedzeniu Sejmu.

Posłowie zapowiedzieli ponadto, że jako klub KO jeszcze w czerwcu przedstawią projekt nowej ustawy antykorupcyjnej. "Uważamy, że ta, która jest, jak widać po osobach pełniących najważniejsze funkcje od premiera do wicepremierów i ministrów, po prostu się nie sprawdza. Musi być odbudowane zaufanie do urzędnika państwowego, musi być transparentność, czytelność i uczciwość" - mówił Joński.

Poza projektem ustawy posłowie zapowiedzieli przedstawienie 30 czerwca pomysłów mających na celu poprawę ochrony sygnalistów - osób informujących o nieprawidłowościach w instytucjach wszelkiego typu. "Uważamy, ze to jest bardzo ważne. Jeżeli do rządu trafiają tacy ludzie z nierozliczonymi sprawami, to ochrona prawna i bezpieczeństwo sygnalistów będzie bardzo ważna" - podkreślił Szczerba.

Zdaniem posłów KO Cieszyński jako ówczesny wiceminister zdrowia oraz ówczesny minister zdrowia Łukasz Szumowski są odpowiedzialni za niegospodarne zarządzanie zakupami MZ środków do walki z pandemią COVID-19 w 2020 r.

W połowie czerwca 2020 roku Joński i Szczerba złożyli w prokuraturze zawiadomienie o możliwości narażenia przez ówczesnego ministra zdrowia Łukasza Szumowskiego Skarbu Państwa na straty w związku z zakupem respiratorów. Był to efekt kontroli poselskiej w Ministerstwie Zdrowia, którą podjęli po ujawnieniu kontrowersji związanych z zakupem sprzętu medycznego przez resort w trakcie epidemii COVID-19. Do Polski trafiło 200 respiratorów z przedpłaconych 1241 sztuk. Posłowie przekonywali, że na koncie resortu brakowało 70 mln zł z przedpłaty, która powinna być zwrócona od czterech miesięcy. Potem składali kolejne zawiadomienia w innych sprawach, związanych z zakupami covidowymi i organizacją szpitali tymczasowych.

Premier Morawiecki pytany był ubiegłą środę, czy nie miał wątpliwości, mianując Cieszyńskiego na stanowisko w KPRM. Premier zaprzeczył, dodając, że Janusz Cieszyński, kiedy był w ministerstwie zdrowia "robił wszystko, żeby ratować zdrowie i życie Polaków". Powiedział, iż jest mu wdzięczny, że "podejmował odważne decyzje w oparciu o przesłanki, które były właściwe z jego punktu widzenia i jak najbardziej adekwatne, i wystarczające do podjęcia takiej decyzji".