Poseł Konfederacji i prezes Konfederacji Korony Polskiej Grzegorz Braun będzie kandydatem KWiN na prezydenta Rzeszowa - dowiedziała się nieoficjalnie PAP ze źródeł w środowisku politycznym Konfederacji. Oficjalne ogłoszenie decyzji ma nastąpić w czwartek przed południem w Rzeszowie.

10 lutego dotychczasowy prezydent Rzeszowa Tadeusz Ferenc ogłosił rezygnację z zajmowanego od ponad 18 lat stanowiska ze względów zdrowotnych, a na swojego następcę zaproponował polityka Solidarnej Polski, wiceministra sprawiedliwości Marcina Warchoła.

W dniu rezygnacji Ferenca, szef koła Konfederacji Jakub Kulesza poinformował PAP, że Konfederacja przedstawi swojego kandydata na prezydenta Rzeszowa. "W interesie mieszkańców Rzeszowa jest przede wszystkim dobry gospodarz na funkcji prezydenta miasta Rzeszów. I Konfederacja, chcąc sprostać tym wyzwaniom i oczekiwaniom wyborców, przedstawi kandydata na ten urząd" - zapewnił wtedy Kulesza.

PAP dowiedziała się nieoficjalnie z dwóch źródeł w środowisku Konfederacji, że na czwartek planowane jest oficjalne przedstawienie Grzegorza Brauna, jako kandydata KWiN na prezydenta Rzeszowa.

Braun, proszony o potwierdzenie tych informacji odpowiedział PAP, że zaprasza na czwartkową konferencję prasową o godz. 11.00 w Rzeszowie. "Gdzie będę do Państwa dyspozycji, wraz z moimi kolegami-posłami, członkami Rady Liderów Konfederacji: Berkowiczem, Bosakiem, Kuleszą" - dodał.

Wskazany przez Ferenca Warchoł, który jest posłem z listy Prawa i Sprawiedliwości z okręgu rzeszowskiego, zadeklarował, że chce być bezpartyjnym kandydatem na prezydenta Rzeszowa i zapowiedział rezygnację z członkostwa w Solidarnej Polsce. Oprócz Marcina Warchoła, zamiar kandydowania ogłosił były poseł Kukiz'15 Maciej Masłowski, a PSL zaproponowało kandydaturę lokalnego działacza (prezesa Spółdzielni Mieszkaniowej "Zodiak") Edwarda Słupka. Kandydatką partii Razem będzie Agnieszka Itner. Z informacji PAP wynika, że startować ma także, do tej pory blisko związany z Ferencem, Konrad Fijołek - wiceprzewodniczący rzeszowskiej rady miasta i szef klubu Rozwój Rzeszowa.

Nie wiadomo, czy Fijołek otrzyma wsparcie którejś z ogólnopolskich sił opozycyjnych. Liderzy zarówno Koalicji Obywatelskiej, Lewicy, jak i PSL zgodnie podkreślają konieczność wyłonienia wspólnego kandydata na włodarza Rzeszowa. Od polityków związanych z KO można nieoficjalnie usłyszeć jeszcze jedno nazwisko - byłego senatora PiS, w przeszłości także rektora Uniwersytetu Rzeszowskiego, Aleksandra Bobko.

Zgody co do przedterminowych wyborów w stolicy Podkarpacia nie ma też w obozie Zjednoczonej Prawicy. Oprócz Solidarnej Polski, której władze poparły już start Warchoła, ochotę na wystawienie swojego reprezentanta ma także Porozumienie (wyłonić mają go partyjne prawybory). Decyzja dotycząca kandydata PiS ma - jak poinformował w sobotę w radiu Zet zastępca rzecznika PiS Radosław Fogiel - zapaść w najbliższych dniach.

Zgodnie z Kodeksem wyborczym, w przypadku wygaśnięcia mandatu prezydenta miasta przed upływem kadencji, premier zarządza wybory przedterminowe oraz wyznacza osobę, która pełni obowiązki włodarza miasta do czasu objęcia obowiązków przez nowo wybranego prezydenta miasta. 25 lutego premier Mateusz Morawiecki powierzył tę funkcję Markowi Bajdakowi, który dotychczas był dyrektorem wydziału nieruchomości w Podkarpackim Urzędzie Wojewódzkim.

Z opublikowanego 26 lutego na stronach internetowych Rządowego Centrum Legislacji projektu rozporządzenia premiera wynika, że przedterminowe wybory prezydenta Rzeszowa mają zostać zarządzone na 9 maja.