Likwidacja Funduszu Kościelnego i zastąpienie go możliwością dobrowolnego odpisu podatkowego, przygotowanie kodeksu dobrych praktyk dla pracowników administracji rządowej, ukrócenie "korumpowania Kościoła" przez władzę - zapowiada lider Polski 2050 Szymon Hołownia.
Hołownia na czwartkowej konferencji prasowej mówił o "niepokojącym zapętleniu" w relacjach pomiędzy państwem a Kościołem. Przedstawił założenia swojej inicjatywy dotyczącej uporządkowania tych relacji. Jak zauważył, nawet papież Franciszek podkreślał, że państwa powinny być świeckie.
Lider Polski 2050 przypomniał liczne sytuacje, w których politycy partii rządzących z prezydentem Andrzejem Dudą na czele, występowali w kościołach lub uczestniczyli publicznie w wydarzeniach religijnych organizowanych przez niektórych duchownych.
Ocenił, że to przykłady złego obyczaju, który trzeba przerwać. Zapowiedział w związku z tym przygotowanie "kodeksu dobrych praktyk dla pracowników administracji rządowej", który będzie określał, kiedy polityk publicznej administracji może wziąć udział w jakimś wydarzeniu o charakterze religijnym - np. w pogrzebie, a kiedy nie.
Hołownia podkreślił, iż władza nie może korumpować Kościoła, zatem - jak dodał - konieczna jest całościowa analiza przepływów finansowym między państwem a Kościołem i innymi związkami wyznaniowymi. Dodał, że konieczne jest poproszenie NIK o gruntowny i pilny audyt wszystkich przepływów finansowych pomiędzy wszystkimi jednostkami finansowanymi przez państwo a "tzw. dziełami ojca Tadeusza Rydzyka". Zaznaczył, że "każdy grosz pozyskany z naruszeniem procedur z budżetu instytucje Rydzyka będą musiały oddać".
Polityk mówił też o konieczności rozliczenia z innymi związkami wyznaniowymi oraz o likwidacji Funduszu Kościelnego, który - jak ocenił - jest anachroniczną instytucją. Według Hołowni powinna go zastąpić możliwość dokonania dobrowolnego odpisu podatkowego w wysokości 0,3 do 0,5 procenta, albo zwiększenie kwoty do odliczenia od podatku.
Postulował także, by zabezpieczyć prawo każdego obywatela do pochówku: samorządy miałyby kontrolę nad cennikiem usług na cmentarzach tam, gdzie nie ma dostępu do cmentarza komunalnego. Według Hołowni nie może być tak, że np. kościół narzuca "horrendalne" opłaty za pochówek tam, gdzie nie ma dostępu do innego cmentarza.
Hołownia chce też likwidacji funkcji etatowych kapelanów w formacjach innych niż wojsko, policja i Straż Graniczna.
Wśród postulatów lidera Polski 2050 jest też zobowiązanie komisji zajmującej się m.in. przypadkami pedofilii w Kościele do przedstawienia szczegółowego raportu oraz utworzenia w prokuraturze specjalnej grupy zajmującej się tylko wyjaśnianiem tej kwestii.
W ocenie Hołowni należy się też zająć kwestią religii w szkole. Zdaniem polityka o sposobie i wymiarze, w jakim jest prowadzona, powinny decydować rada szkoły, rada pedagogiczna i być może samorząd uczniowski. Jak dodał, szkole należy umożliwić zmniejszenia liczby godzin nauki religii, jeśli taka jest wola nauczycieli, rodziców i uczniów. Ci ostatni, jego zdaniem, powinni mieć prawo od ukończenia 15 roku życia lub przejścia do szkoły ponadpodstawowej, by decydować, czy chcą w takich lekcjach uczestniczyć, czy nie.
Hołownia chciałby także wprowadzenia obowiązkowych zajęć filozofii lub etyki i tego, by nie wliczać oceny z religii do średniej ocen. Zdaniem polityka należy też doprowadzić do tego, by obrazą uczuć religijnych zajmować się wyłącznie z oskarżenia prywatnego i nie karać za to ograniczeniem lub pozbawieniem wolności.
Polityk dodał, że jeśli chodzi o konkordat, to on obowiązuje i póki co trzeba to uszanować, jednak - jak podkreślił - można zająć się zapisami deklaracji interpretacyjnej tego aktu.