Systematycznie wzrasta liczba miejsc w żłobkach i klubach dziecięcych - wynika ze sprawozdania z realizacji w 2015 r. ustawy o opiece nad dziećmi w wieku do lat trzech, które rozpatrywała komisja senacka. Obecnie w Polsce zarejestrowanych jest ok. 3,4 tys. takich instytucji.

Obecny na środowym posiedzeniu komisji rodziny, polityki senioralnej i społecznej, wiceminister RPiPS Bartosz Marczuk wyraził zadowolenie, że liczba miejsc w instytucjach opieki nad małymi dziećmi stale rośnie, ale przyznał jednocześnie, że tempo tego wzrostu nie jest w pełni zadowalające.

W 2010 r. funkcjonowało 511 żłobków i oddziałów żłobkowych, a w 2015 r. było już prawie 3 tys. instytucji wpisanych do rejestru żłobków i klubów dziecięcych oraz wykazu dziennych opiekunów. W tym samym okresie o 158 proc. wzrosła liczba rejestrowanych miejsc opieki (z ok. 32,5 tys. w 2010 r. do ok. 84 tys. miejsc w 2015 r.). Systematycznie wzrasta również odsetek dzieci w wieku do 3 lat objętych opieką (w 2010 r. – ok. 2,6 proc., a w 2015 r. ok. 8,3 proc.).

Marczuk poinformował, że pod koniec października w Polsce funkcjonowało już 3,4 tys. instytucji wpisanych do rejestru żłobków i klubów dziecięcych oraz wykazu dziennych opiekunów. Łącznie zapewniały one ok. 93,5 tys. miejsc opieki, co oznacza, że opieką taką jest objętych 9,2 proc. dzieci do lat trzech. Dodał, że w związku z wydłużeniem urlopów rodzicielskich do tych instytucji w większości trafiają dzieci, które ukończyły już pierwszy rok życia.

Na koniec 2015 r. gminy zadeklarowały potrzebę utworzenia ok. 28,2 tys. nowych miejsc w żłobkach.

W ocenie Marczuka należy zastanowić się nad "większym otwarciem na te instytucje, które są mniejsze, przyjaźniejsze rodzinie". "Wydaje się, że w tym kierunku powinny iść prace, aby możliwość powstawania tych instytucji, łącznie ze żłobkami, zliberalizować" - dodał. Zapowiedział również m.in., że resort rozważa zmiany w programie "Maluch".

W przypadku żłobków w największym stopniu wzrosła liczba instytucji utworzonych przez osobę fizyczną, a w przypadku klubów dziecięcych - przez osobę prawną lub jednostkę nieposiadającą osobowości prawnej. Autorzy sprawozdania zwracają uwagę, że gminy wykazują niższą aktywność w zaspokajaniu potrzeb lokalnej społeczności, w porównaniu z podmiotami sektora niepublicznego.

W największym stopniu wzrosła jednak liczba dziennych opiekunów - w stosunku do 2014 r. o 29 proc. W sprawozdaniu zaznaczono jednocześnie, że w województwach podkarpackim i świętokrzyskim w minionym roku nadal nie zatrudniano ani jednego opiekuna.

Udział żłobków i klubów dziecięcych utworzonych przez gminy spadł z 62 proc. w 2011 r. do 23 proc. w 2015 r. Wzrósł natomiast udział instytucji utworzonych przez inne podmioty niż gmina (z 38 proc. w 2011 r. do 77 proc. w 2015 r.). „Potrzebne są więc działania, które pobudziłyby do większej aktywności nie tylko gminy, ale również osoby prawne i podmioty nieposiadające osobowości prawnej" - oceniono w sprawozdaniu.

Najwięcej miejsc w instytucjach opieki jest w województwach: dolnośląskim, mazowieckim i śląskim, a najmniej w podlaskim, świętokrzyskim i warmińsko-mazurskim. Z kolei największe zapotrzebowanie na takie miejsca zgłaszają województwa: mazowieckie, pomorskie i śląskie, a najmniejsze - lubelskie, podkarpackie i świętokrzyskie.

Wydatki (gmin i budżetu państwa) na instytucje opieki nad dziećmi w wieku do lat 3 wzrosły z 652,7 mln zł w 2014 r. do 802,5 mln zł w 2015 r.