Komisja Europejska ma duże oczekiwania wobec Polski i jestem przekonana, że prezydencja będzie skuteczna w negocjacjach aktów prawnych. Polska zachowuje świeże i energiczne podejście - mówi DGP Roxana Mînzatu, wiceszefowa KE ds. praw socjalnych i umiejętności, wysokiej jakości miejsc pracy i gotowości .
Mateusz Roszak: Ogłosiła Pani w Warszawie pakiet wsparcia w wysokości 116 mln euro na integrację ukraińskich dzieci w polskich szkołach. Czy jest to jednorazowy pakiet, czy możemy spodziewać się podobnych działań w przyszłości?
Roxana Mînzatu: - To nie jest jednorazowy pakiet. Jest to zmiana zaproponowana przez polski rząd i zatwierdzona przez Komisję Europejską w celu realokacji funduszy UE w ramach istniejących programów finansowych. Celem jest skierowanie zasobów na edukację ukraińskich dzieci przebywających obecnie w Polsce. W zależności od potrzeb i strategicznego wykorzystania funduszy europejskich przez polski rząd, w przyszłości mogą być wprowadzone podobne zmiany. Polityka spójności – ramy dla funduszy europejskich – została zaprojektowana tak, aby była elastyczna. Pozwala państwom członkowskim, w porozumieniu z Komisją Europejską, dostosowywać programy do pojawiających się potrzeb. Nie mogę jednak przewidywać, czy taka sytuacja się powtórzy.
Rozmawiała Pani także z młodymi ludźmi w Polsce o dezinformacji. Czy uważa Pani, że wciąż jesteśmy w stanie skutecznie przeciwdziałać dezinformacji poprzez wysokie standardy, dobre praktyki i edukację jakościową?
- Musimy utrzymać tempo rozwoju technologii mediów społecznościowych. Dzisiejszy dialog z młodszym pokoleniem jest okazją do zrozumienia ich perspektywy i zastanowienia się, jak możemy wyposażyć ich w umiejętności potrzebne do przeciwdziałania dezinformacji i manipulacji.
To, co działało dziesięć lat temu, nie jest wystarczające dzisiaj. Komisja Europejska była proaktywna w definiowaniu kompetencji cyfrowych dla obywateli, ale wiele standardów ustalonych dekadę temu nie jest już w pełni aktualnych, zwłaszcza w obliczu rozwoju mediów społecznościowych i generatywnej sztucznej inteligencji. Potrzebujemy zaktualizowanych rozwiązań, skupiających się na budowaniu umiejętności w jednostkach – zarówno młodych, jak i starszych – aby identyfikować manipulacje, rozpoznawać dezinformację i weryfikować fakty.
To jednak nie tylko kwestia umiejętności. Musimy dostarczać narzędzia, wskazówki i zasoby. Unia Europejska to jedyny region, który posiada przepisy takie jak Akt o Usługach Cyfrowych, regulujący duże platformy internetowe w zakresie moderacji treści, mający na celu zmniejszenie liczby dezinformacji, dezinformacji i treści nielegalnych. Poza regulacjami musimy wzmacniać obywateli, zwłaszcza młodsze pokolenie, aby skutecznie reagowali. Nasza dyskusja poruszała pytania takie jak: Gdzie i jak uczymy się tych umiejętności? Czy jest to edukacja formalna, nieformalna, czy platformy online? I kto może pomóc zapewnić dostęp do zasobów potrzebnych do poruszania się w cyfrowym świecie? To kluczowe tematy mojego dialogu z młodzieżą.
Polska przewodniczy Unii Europejskiej od trzech tygodni. Jakie są oczekiwania Komisji Europejskiej wobec tej prezydencji, szczególnie w porównaniu do Węgier?
- Mamy wysokie oczekiwania wobec polskiej prezydencji. Jestem przekonana, że będzie ambitna i skuteczna w postępie negocjacji dotyczących aktów prawnych, szczególnie tych kluczowych dla Europy. Na przykład prowadziłam rozmowy z ministrami edukacji na temat inicjatywy europejskiego dyplomu i środków na rzecz wzmocnienia sojuszy uniwersytetów europejskich. Podobnie, z ministrami pracy omawialiśmy koordynację systemów zabezpieczenia społecznego dla pracowników mobilnych.
Polska, jako duży i wpływowy kraj członkowski, wnosi dynamiczne podejście do promowania europejskiej agendy społecznej. Jest członkiem Unii od 20 lat, ale wciąż zachowuje świeże i energiczne podejście. Wierzę, że ta dynamika przełoży się na znaczące postępy, spełnianie oczekiwań i tworzenie możliwości dla obywateli poprzez edukację i prawa społeczne.
Jakie są Pani najważniejsze priorytety i cele na kadencję?
- Na Politechnice spotkałam się z niezwykłą grupą kobiet studiujących kierunki STEM – od aeronautyki i inżynierii biomedycznej po mechatronikę i chemię. Moim celem było zrozumienie, co motywuje je do podejmowania kariery w technicznych dziedzinach, które często cierpią na niedobór specjalistów. Dyskutowaliśmy o wyzwaniach, z jakimi się mierzą, takich jak bycie jedyną kobietą w przeważająco męskich grupach studenckich, oraz o ich aspiracjach zawodowych – czy planują doktoraty, pozostanie w Europie, czy poszukiwanie możliwości na świecie. Dla mnie to spotkanie było głęboko inspirujące. Te kobiety to wzorce, które mogą inspirować młodsze pokolenia do wyboru kariery w takich dziedzinach jak inżynieria, mechatronika czy aeronautyka. Ich spostrzeżenia wzmacniają moje zaangażowanie w strategię „Union of Skills”, która ma przyciągnąć więcej studentów, w tym kobiet, do kariery w STEM. I uczynić Europę atrakcyjnym miejscem, w którym mogą się rozwijać.
To obszar, w którym Europa musi pilnie działać. Musimy rozwijać więcej kompetencji na całe życie i umiejętności zorientowanych na przyszłość, z podejściem do uczenia się przez całe życie – od edukacji wczesnodziecięcej po edukację dorosłych, w tym podnoszenie kwalifikacji i ich zmianę. Potrzebujemy również większej współpracy i jedności w Europie, aby poprawić przepływ talentów i wiedzy.
Rozmawiał Mateusz Roszak