Turcja nie może zaakceptować proponowanych przez Unię Europejską zmian w ustawie antyterrorystycznej, ponieważ już teraz jest ona zgodna ze standardami UE - powiedział w środę turecki minister ds. Unii Europejskiej Volkan Bozkir w wypowiedzi na telewizji NTV.

Bozkir oświadczył, że zmiany w prawie antyterrorystycznym nie są częścią ustaleń porozumienia z UE dotyczącego zniesienia wiz dla obywateli Turcji. Minister ocenił też, że stanowisko UE w tej kwestii to "bardzo zła perspektywa".

Komisja Europejska w ubiegłym tygodniu zaproponowała, by UE zniosła wizy dla obywateli Turcji, zakładając, że kraj ten do końca czerwca spełni zaległe kryteria liberalizacji wizowej.

Unia Europejska chce, by Turcja zawęziła obowiązującą w jej prawie definicję terroryzmu, która jest na tyle szeroka, że - jak twierdzą obrońcy praw człowieka - daje władzom pretekst do ścigania dysydentów politycznych i dziennikarzy. To jedno z pięciu kryteriów zniesienia wiz (na 72), których Turcja wciąż nie spełniła.

Jednak w piątek prezydent Recep Tayyip Erdogan odrzucił naciski Wspólnoty, oceniając, że to kraje Unii powinny w pierwszej kolejności zmienić swoje własne "wspierające terroryzm" ustawy. Wyraził nadzieję, że UE dotrzyma zobowiązania w sprawie zniesienia wiz najpóźniej do października.

Przyspieszenie zniesienia ruchu wizowego było jednym z ustępstw, które uzyskała Ankara w zamian za udzielenie pomocy Unii w zahamowaniu fali migracyjnej. Jednak w ostatnich dniach pojawiły się obawy o losy porozumienia, po tym jak turecki premier Ahmet Davutoglu, który negocjował umowę migracyjną, zapowiedział, że zamierza odejść z urzędu. (PAP)

ulb/ ap/