Spotkaniem z organizacjami pozarządowymi delegacja Komisji Weneckiej zakończyła w czwartek pierwszy dzień warszawskich rozmów w sprawie nowelizacji ustawy o policji, zmieniającej m.in. zasady inwigilacji.

Zdaniem Wojciecha Klickiego z Fundacji Panoptykon widać, że delegacja Komisji jest dobrze przygotowana do oceny nowelizacji. "Zwracaliśmy uwagę na niezgodność noweli z wyrokiem TK z 2014 r., gdyż naszym zdaniem kontrola pozyskiwania przez służby danych telekomunikacyjnych jest fasadowa" - powiedział PAP Klicki. Dodał, że wskazywano na wady przewidzianej w noweli następczej kontroli sądowej sięgania po te dane - że nie jest to weryfikacja każdego zapytania, lecz tylko sucha statystyka. W spotkaniu uczestniczyli też reprezentanci Helsińskiej Fundacji Praw Człowieka.

W czwartek delegacja Komisji przeprowadziła rozmowy z przedstawicielami Naczelnej Rady Adwokackiej oraz w resorcie sprawiedliwości. W piątek delegacja ma rozmawiać z przedstawicielami Prokuratury Krajowej, ministrem koordynatorem służb specjalnych Mariuszem Kamińskim, przedstawicielami MSWiA, Sejmu i Senatu, a także z Rzecznikiem Praw Obywatelskich Adamem Bodnarem.

Sekretarz Komisji Thomas Markert mówił, że członkowie delegacji chcą poznać punkty widzenia wszystkich stron i w pełni zrozumieć, jak nowe prawo funkcjonuje. Komisja przygotowuje opinię w sprawie tej nowelizacji na prośbę Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy; stanowisko ma zostać przyjęte na najbliższej sesji plenarnej Komisji 10-11 czerwca.

Jest to już druga w ciągu kilku miesięcy wizyta w Polsce delegacji Komisji - organu doradczego RE. Tematem lutowej, która odbywała się na zaproszenie szefa MSZ Witolda Waszczykowskiego, była nowela ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Tym razem delegacja nie przyjechała na zaproszenie MSZ.

Przygotowana przez posłów PiS nowela w sumie kilkunastu ustaw regulujących zasady inwigilacji, która jest tematem rozmów KW w Warszawie, była wykonaniem wyroku TK z lipca 2014 r. TK uznał wtedy za niekonstytucyjne część zasad pobierania przez służby specjalne danych telekomunikacyjnych, internetowych i pocztowych oraz prowadzenia kontroli operacyjnej.

Na mocy noweli sądy dostały prawo kontroli post factum pozyskiwania przez służby danych telekomunikacyjnych, pocztowych i internetowych. Uprawnione organy raz na pół roku będą przekazywały do sądu odpowiednie sprawozdania. Sąd mógłby zapoznać się z materiałami uzasadniającymi udostępnienie danych. Zdaniem krytyków noweli, ta sądowa kontrola nie będzie realna, bo będzie się odbywała na podstawie ogólnych sprawozdań, a sąd będzie mógł, ale nie będzie musiał, weryfikować, czy dane pobrano zasadnie.(PAP)