Uchwała medialna to poszukiwanie kruczka prawnego, żeby z mediów usunąć PiS-owskich funkcjonariuszy, a na ich miejsce wprowadzić funkcjonariuszy PO; zawsze będziemy przeciwko TVPiS, jak i przeciwko TVPO - podkreślił poseł Konfederacji Michał Wawer. Zapowiedział, że jego klub wstrzyma się od głosu.

Sejm rozpoczął we wtorek pracę nad poselskim projektem uchwały ws. przywrócenia ładu prawnego oraz bezstronności i rzetelności mediów publicznych oraz PAP. Projekt wniosła grupa posłów KO, Polski 2050-TD, Lewicy, PSL-TD. W projekcie uchwały napisano, że Sejm wzywa Skarb Państwa reprezentowany przez organ właścicielski spółek publicznej radiofonii i telewizji oraz PAP do podjęcia działań naprawczych. Sejm zobowiązał się też do niezwłocznego przystąpienia do prac legislacyjnych zapewniających trwałe przywrócenie stanu zgodnego z konstytucją.

Poseł Konfederacji Michał Wawer ocenił, że jest to "mizerna uchwała", której celem jest znalezienie kruczka prawnego, żeby "usunąć PiS-owskich funkcjonariuszy, a na ich miejsce wprowadzić swoich funkcjonariuszy".

Wawer wskazywał, że choć Polacy nie akceptują tego, jak wygląda telewizja publiczna za rządów PiS, to nie głosowali za tym, żeby z "TVPiS zrobić TVPO". "Wy do tego dążycie i ta uchwała jest pierwszym krokiem" - zarzucił koalicji rządzącej.

"Polacy nie chcą TVPO, Polacy chcą telewizji publicznej odpolitycznionej, rzetelnej, uczciwej. Chcą zaprzestania pompowania pieniędzy podatników w propagandę" - oświadczył.

Polityk podkreślił, że "nikt bardziej od Konfederacji nie wie, jak zła była TVPiS". Zaznaczył, że z 20 proc. czasu antenowego, które opozycja miała w telewizji publicznej, Konfederacja miała 0 proc.

Wawer zapowiedział, że Konfederacja wstrzyma się w głosowaniu nad projektem uchwały.

"Będziemy zawsze wypowiadać się zarówno przeciwko TVPiS, jak i przeciwko TVPO" - dodał.(PAP)

autorka: Aleksandra Rebelińska

reb/ mrr/