Luksemburg od dziś przez pół roku będzie kierować pracami w Unii Europejskiej. Stery we Wspólnocie przejął od Łotwy. To będzie dwunasta prezydencja Luksemburga w Unii podczas której zaplanowano prawie 240 spotkań, w tym 21 narad ministerialnych.

Mały kraj, ze sprawną administracją i z doświadczeniem - w Brukseli nie ma obaw związanych z przewodnictwem Luksemburga. Poza tym zwykle przewodnictwa małych krajów należą do udanych, bo nie forsują one własnych interesów, ale starają się uzgadniać kompromisy. A na Luksemburg spadła sprawa, wywołująca emocje i podziały w Unii - kwestia uchodźców.
"To nie będzie łatwy temat podczas naszego przewodnictwa, bo w tej sprawie nie ma łatwych rozwiązań. W najbliższych tygodniach będziemy musieli uzgodnić jak rozmieścić 60.tysięcy uchodźców w Unii i jak im pomóc" - powiedział przed kilkoma dniami premier Luksemburga Xavier Bettel. W tym półroczu Unia Europejska będzie się zajmować między innymi tworzeniem unii energetycznej, kwestiami klimatycznymi w związku z międzynarodową konferencją w Paryżu, a także reformą systemu darmowych uprawnień do emisji dwutlenku węgla. To ważne sprawy także dla Polski.