To wierzchołek góry lodowej. Tak o sytuacji w podstawowej opiece zdrowotnej mówi Konstanty Radziwiłł z Naczelnej Izby Lekarskiej. Wystąpił on na wspólnej konferencji prasowej z przedstawicielami Porozumienia Zielonogórskiego i Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy. Wiceprezes OZZL Zdzisław Szramik powiedział, że organizacja rozważa organizację ogólnopolskiego strajku.

Konstanty Radziwiłł przekonywał, że wprowadzenie pakietu onkologicznego i kolejkowego to "przejaw klasycznej arogancji władzy". Zaznaczał, że odpowiedzialni za reformę założyli, iż nie będzie konsultacji społecznych. Jak podkreślił, podpisanie kontraktów przez lekarzy nie uzdrowi sytuacji.

To nie jest tak, jak niektórym się wydaje, że jak w końcu dojdzie do podpisania kontraktów przez wszystkich lekarzy podstawowej opieki zdrowotnej to będzie już sprawa posprzątana, a minister będzie mógł odtrąbić sukces, tak na pewno nie będzie, dlatego że reforma, której elementem są zmiany w POZ, została źle przygotowana - argumentował Konstanty Radziwiłł.

Prezes Porozumienia Zielonogórskiego Jacek Krajewski poinformował, że w związku z niepodpisaniem kontraktów z NFZ na 2015 rok zamkniętych jest około 1,5 tysiąca przychodni, a nie pracuje 5 tysięcy lekarzy. Najwięcej nieczynnych placówek jest w województwie lubuskim - około 75 procent. Jak dodał szef Porozumienia Zielonogórskiego, mniej więcej połowa placówek nie działa w województwach: podkarpackim, lubelskim, podlaskim, opolskim oraz warmińsko-mazurskim.

Jacek Krajewski, zapytany przez IAR, wyjaśniał, że otworzenie gabinetów bez podpisania kontraktu z NFZ-em oznaczałoby zmuszenie pacjentów do płacenia za wizytę. Nie chcemy przyjmować pacjentów komercyjnie, pacjentom płacącym składki zdrowotne należy się nieodpłatne przyjmowanie - zaznaczył prezes Porozumienia Zielonogórskiego, dodając, że to po stronie ministra zdrowia leży teraz zapewnienie bezpłatnych świadczeń.

Pod koniec zeszłego roku lekarze z Porozumienia Zielonogórskiego nie doszli do porozumienia z resortem zdrowia. Kością niezgody były stawki dla lekarzy rodzinnych oraz wprowadzenie pakietów: onkologicznego i kolejkowego.