Jeżeli będzie taka potrzeba, krew od honorowych dawców może zostać przekazana Ukraińcom – powiedział minister obrony Mariusz Błaszczak, inaugurując we wtorek kolejną edycję akcji "SpoKREWnieni Służbą". Zwrócił uwagę, że wzrosła liczba zgłaszających się do służby w wojsku.

"Dziś, 1 marca, jak już od kilku lat inaugurujemy akcję honorowego oddawania krwi w hołdzie żołnierzom wyklętym" – powiedział Błaszczak w Warszawie. "Oddajemy w ten sposób hołd pamiętamy o tych, którzy oddali życie za wolną Polskę" – dodał.

"Doskonale wiemy, co dzieje się za naszą wschodnią granicą. Jeżeli będzie taka potrzeba, to zebrana w ten sposób krew może trafić do Ukraińców" – zadeklarował. "Państwo polskie na co dzień pomaga Ukrainie, formy pomocy są bardzo różne, począwszy od pomocy uchodźcom, poprzez pomoc humanitarną, przekazywanie sprzętu" - mówił. Zaznaczył, że pomoc jest koordynowana w ramach NATO i UE. "Wspieramy Ukrainę, dlatego, że została zaatakowana bezprawnie, ze złamaniem fundamentów prawa międzynarodowego przez Rosję. Potępiamy taka agresję. Dochodzą do nas informacje, że atakowane są osiedla cywilne, a więc mamy do czynienia z wydarzeniami, które zasługują na potępienie" – mówił.

Zaapelował do mediów "o fundamentalną odpowiedzialność" w obejściu z informacjami na temat wsparcia dla Ukrainy. "Zakres pomocy jest bardzo szeroki, ale zważywszy, że te informacje mogą być wykorzystane przeciwko Polsce, zwracam się o odpowiedzialność w posługiwaniu się tymi informacjami, w spekulacjach, które są dokonywane na różnych formach. Pamiętajmy, że to wszystko może być wykorzystane przeciwko Polsce" – wezwał.

Podkreślił, że codziennie "w różnych formatach" odbywają się odprawy dotyczące bezpieczeństwa kraju. "Intensywnie rozmawiamy w formacie zarówno Sojuszu Północnoatlantyckiego, jak i Unii Europejskiej. Jesteśmy gotowi żeby wspierać tych, którzy takiego wsparcia potrzebują. Zdecydowanie potępiamy agresje rosyjska" – oświadczył.

Podkreślił, ze liczba zgłoszeń do służby w wojsku w porównaniu z okresem sprzed roku podwoiła się. "To jest wyraz odpowiedzialności za Polskę, za bezpieczeństwo naszego kraju i namacalny wyraz tego, że Polacy są gotowi stanąć w obronie bezpieczeństwo naszej ojczyzny" – powiedział. Według ministra członków powojennego zbrojnego podziemia "możemy nazwać wzorem patriotyzmu".

Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych Sejm ustanowił w lutym 2011 "w hołdzie Żołnierzom Wyklętym - bohaterom antykomunistycznego podziemia, którzy w obronie niepodległego bytu Państwa Polskiego, walcząc o prawo do samostanowienia i urzeczywistnienie dążeń demokratycznych społeczeństwa polskiego, z bronią w ręku, jak i w inny sposób, przeciwstawili się sowieckiej agresji i narzuconemu siłą reżimowi komunistycznemu". Z inicjatywą ustawy wprowadzającej to święto wystąpił w lutym 2010 prezydent Lech Kaczyński.

Akcja honorowego krwiodawstwa pod hasłem "SpoKREWnieni Służbą" odbywa się od 2018 roku. Biorą w niej udział żołnierze, studenci i pracownicy Wojska Polskiego. Zebrana krew trafia do potrzebujących i chorych w całej Polsce.(PAP)