Zgodnie ze statutem PKN Orlen, do czasu zbycia ostatniej akcji przez Skarb Państwa jeden członek zarządu jest powoływany i odwoływany na wniosek ministra skarbu, podkreśla MSP. Obecnie Skarb Państwa posiada 27,52% akcji koncernu.
"Minister Skarbu Państwa chcąc wykorzystać wieloletnie doświadczenie i unikalne kompetencje Igora Ostachowicza, skorzystał z przysługującego mu prawa i złożył wniosek o powołanie go na członka zarządu. Igor Ostachowicz objął stanowisko prezesa ds. korporacyjnych i komunikacji, wzmacniając tym samym zarząd Orlenu w zakresie komunikacji korporacyjnej i 'public affairs'" - czytamy w komunikacie.
Igor Ostachowicz będzie odpowiadał również za kwestie związane z bezpieczeństwem energetycznym oraz za pozyskiwanie funduszy rozwojowych, w tym funduszy unijnych, podano także.
"Wprowadzenie nowej kompetencji do zarządu spółki (pozyskiwanie funduszy europejskich) jest zgodne ze strategią Ministerstwa Skarbu Państwa w zakresie budowania wartości spółek w oparciu o inteligentny rozwój oraz ekspansję na rynki zagraniczne" - czytamy dalej.
MSP podkreśla, że zarząd Orlenu funkcjonował do tej pory w 5 -osobowym składzie, czyli minimalnym wymaganym przez statut spółki. W ocenie ministra skarbu, nowe obszary działalności Orlenu stanowią dodatkową przesłankę do poszerzenia składu zarządu, dodał resort.
W latach 2010-2014 Ostachowicz pełnił funkcję sekretarza stanu odpowiedzialnego za komunikację społeczną w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów.
Według wczorajszego komunikatu Orlenu, został on powołany na wspólną trzyletnią kadencję zarządu, która kończy się z dniem odbycia zwyczajnego walnego zgromadzenia zatwierdzającego sprawozdanie finansowe spółki za rok 2016.
Grupa PKN Orlen zarządza siedmioma rafineriami w Polsce, Czechach i na Litwie. Skonsolidowane przychody koncernu sięgnęły 113,85 mld zł w 2013 r.
Ministerstwo Skarbu Państwa (MSP) chce wykorzystać "wieloletnie doświadczenie i unikalne kompetencje" Igora Ostachowicza i dlatego skorzystało z prawa powołania go na członka zarządu PKN Orlen, wynika z komunikatu resortu.
Powiązane
Reklama
Reklama
Reklama
Komentarze (5)
Pokaż:
NajnowszePopularneNajstarszeA nie może zatrudnić go np. na umowę cywilnoprawną? Od razu musi być członkiem zarządu? Jakie dokładnie kompetencje ma aby być członkiem zarządu? Jakie doświadczenie?
W nowym rządzie jeden skompromitowany facet został ministrem sprawiedliwości, pani ze skompromitowanej spółki została ministrem transportu, Sławek Nowak pozostaje w Sejmie, bo jak mówią koledzy - „swoje już wycierpiał”Wasiak dostaje pół miliona złotych odprawy. Od wiecznie deficytowej kolei. Ostachowicz wylądował na wyściełanym złotem fotelu w zarządzie Orlenu. Sienkiewicz, jak donoszą, przymierza się do takiegoż w PGNiG. Bieńkowska mości się w europejskich luksusach. I tak dalej, i temu podobnie.Te luksusy dla wybrańców finansują Polacy.To powinno wnerwić obywateli, ale nie LEMINGA