Premier Mateusz Morawiecki zadeklarował wsparcie polskich eksporterów, aby „nie byli gorsi czy słabsi od zachodnich partnerów”. Zaapelował też do środowisk gospodarczych o stworzenie silnego samorządu gospodarczego, który mógłby się włączyć w unijny proces legislacyjny.

We wtorek szef rządu gościł w zakładzie rodzimej firmy Dragon Poland w Skawinie k. Krakowa zajmującej się produkcją wyrobów chemii budowlanej, motoryzacyjnej i gospodarczej.

Jak stwierdził Morawiecki, prezes tej firmy powiedział mu, że kraje Zachodu „stosują sprytne i zaowalowane formy protekcjonizmu”.

„Chcemy wspierać was, i będziemy stosować co najmniej takie same reguły i normy, jak zachodni partnerzy” - oświadczył premier. Jak dodał, eksport jest kołem zamachowym polskiej gospodarki i „będziemy wspierać polskich eksporterów”.

Szef rządu zwrócił uwagę, że brakuje w Polsce samorządów przedsiębiorców, który byłby równoprawnym partnerem dla potężnych samorządów z Zachodniej Europy. "My tam w Brukseli musimy mieć silny głos polskich przedsiębiorców" - wskazał. Dodał, że obecnie ten polski głos jest rozbity na kilka drobnych głosów.

"W waszym interesie jest zbudować jedną, wspólną reprezentację, która będzie mówiła jednym głosem, o tym jakie są polskie interesy" – zaapelował Morawiecki do przedsiębiorców.

Zapowiedział że rząd będzie wspierać przedsiębiorców "Ale to samorząd gospodarczy jest krytycznie ważny dla całego procesu regulacyjnego w Unii Europejskiej" – ocenił.

Premier odnosząc się do założeń programu Polski Ład wskazał, że dla krajowych przedsiębiorstw jest to bardzo dobra platforma do zagranicznej ekspansji, a rząd będzie wspierać polskie firmy, które zamierzają rozwijać się poza granicami. Według niego Polski Ład oznacza powstanie w kraju co najmniej 500 tys. nowych miejsc pracy.

“Ruszamy z Polskim Ładem, który jest dla polskich przedsiębiorców bardzo dobrą platformą ekspansji na rynki zagraniczne, bo polski rynek jest już za mały dla wielu zagranicznych polskich przedsiębiorców” - mówił.

Premier dodał, że chciałby by państwo polskie razem z polskimi przedsiębiorcami szukali nowych rynków zbytu.

„Zobowiązuję się do tego, że będziemy jeszcze bardziej wspierać politykę eksportową, promować polski produkt, który jest znakomitej jakości a podbój rynku zagranicznego oznacza więcej miejsc pracy w Polsce” - dodał.

Prezes Dragon Poland Michał Czekaj ocenił, że wizyta szefa rządu w jego firmie jest okazją do bezpośredniego przekazania jego spostrzeżeń, uwag i sugestii dotyczących problemów z jakimi borykają się polscy przedsiębiorcy.

„Obie strony muszą współdziałać. Strona rządząca i przedsiębiorcy muszą rozmawiać, bez tego nie zbudujemy środowiska biznesowego w Polsce. Środowisko biznesowe i gospodarcze jest fundamentem rozwoju, bez tych podstaw będzie nam bardzo trudno wyjść na inne rynki” - ocenił.

Firma Dragon Poland jest rodzimym przedsiębiorstwem, które w przyszłym roku będzie obchodzić 50-lecie swojego istnienia. W 2017 roku wybudowała nowy zakład produkcyjny w Skawinie, korzystający z ulg w ramach krakowskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Produkuje wyroby chemii budowlanej, motoryzacyjnej i gospodarczej. Firma zatrudnia około 150 pracowników.