Dyplom i imienny złoty medal tegorocznej Pokojowej Nagrody Nobla dla Organizacji do spraw Zakazu Broni Chemicznej (OPCW) zostały wręczone w Oslo. Odebrał je dyrektor generalny Ahmet Uzumcu.

Nagrodę wręczał przewodniczący Norweskiego Komitetu Noblowskiego Thorbjörn Jagland. Podkreślił on, że laur przypada OPCW za jej ogromny wkład w likwidację broni chemicznej na świecie. Dzięki niej - twierdzi Jagland - jesteśmy bliscy zrealizowania idei całkowitego usunięcia zagrożenia ludzkości tą bronią masowej zagłady.

W tradycyjnym odczycie wygłoszonym przez Ahmeta Uzumcu znalazł się m.in. apel do sześciu państw odmawiających podpisania konwencji o yakazie posiadania i użycia broni chemicznej by przyłączyły się do 190 krajów, które już z tej broni zrezygnowały. Wezwał on też Rosję i USA, by zakończyły wreszcie niszczenie posiadanych jeszcze resztek jej zapasów.

Uzumcu mówiąc o Syrii podkreślał, że inspektorzy OPCW po raz pierwszy muszą działać w warunkach niosących dla nich ryzyko. Pracują bowiem w kraju ogarniętym wojną.

Jako pierwsza złożyła na ręce Ahmeta Uzumcu gratulacje dla tegorocznego laureata norweska para królewska, Harald V i królowa Sonia. Na sali podczas uroczystości była obecna też grupa 30 pracowników OPCW. Wśród nich inspektorzy dokonujący kontroli terenowych w poszukiwaniu bojowych środków chemicznych.