Poziom skażenia warzywa był jednak jedynie nieznacznie podwyższony i nie zagrażał zdrowiu.
Czerwona sałata nie znajdowała się na liście zabronionych do sprzedaży i spożycia warzyw, uprawianych w czterech prefekturach wokół elektrowni.
W dalszych sześciu prefekturach trwają badania prowadzonych tam upraw.