Węgry zapowiadają szeroko zakrojony program cięć, które w ciągu trzech lat osiągną 2,35 bln forintów (34,4 mld zł). Jednocześnie Budapeszt nie wyklucza przywiązania forinta do franka szwajcarskiego, by uniknąć wahań kursów, które zagrażają wypłacalności posiadaczy kredytów we frankach.
W 2012 r. wydatki budżetowe mają spaść o 550 mld forintów (8 mld zł). W kolejnych dwóch latach o następne 900 mld forintów (13,2 mld zł) rocznie. Łącznie to niemal 3 proc. PKB. Jak zapowiadał wczoraj minister gospodarki Gyoergy Matolcsy, ten krok ma zapobiec obniżeniu ratingu węgierskich obligacji do poziomu śmieciowego, co utrudniłoby pozyskiwanie przez rząd kapitału na rynkach zagranicznych. W planach jest ograniczenie możliwości przechodzenia na wcześniejsze emerytury.
– Zadecydowaliśmy o ataku na dług publiczny. To główna przyczyna naszych problemów – mówił wczoraj Matolcsy. Według Eurostatu poziom zadłużenia oscyluje obecnie wokół 80 proc. PKB, gdy na początku poprzedniej dekady nieznacznie przekraczał 50 proc. Zapowiedzi Fideszu oznaczają zarazem, że rząd nie zamierza poprzestawać na zbiciu deficytu budżetowego poniżej dozwolonych w Unii 3 proc. To kryterium ma zostać osiągnięte już w tym roku.
Tymczasem węgierski portal Hirszerzoe podał wczoraj, że władze rozważają także sztywne powiązanie kursu forinta z frankiem szwajcarskim. Zdaniem dziennikarzy w grę wchodzi ustalenie kursu na poziomie 190 forintów za franka. Kurs szwajcarskiej waluty szybuje bowiem od kilku miesięcy i wczoraj osiągnął już 212 forintów. Wzrost wartości franka jest związany m.in. z niepokojami na Bliskim Wschodzie. Według specjalistów handlujący na foreksie inwestorzy kupują helwecką walutę, zawsze gdy destabilizują się ważne części świata.
Kurs sztywny miałby obowiązywać przez trzy lata. Miałoby to być lekarstwo na kłopoty kredytobiorców, którzy przy pikującej wartości forinta mogą popaść w pułapkę zadłużenia.
Obecnie żaden z krajów świata nie powiązał sztywno kursu swojej waluty z frankiem szwajcarskim. Pod tym względem popularniejsze są euro i dolar. Z euro są sztywno powiązane m.in. marka bośniacka, lew bułgarski, lit litewski i łat łotewski. Kurs sztywny wobec dolara utrzymują zaś rijal saudyjski i boliwar wenezuelski.