Metropolita katowicki abp Damian Zimoń o zmarłym arcybiskupie Życińskim:

"Był człowiekiem wielkiej pracy, autorem wielu książek, wykładowcą jako filozof, ordynariuszem diecezji w archidiecezji lubelskiej, a poza tym był w różnych strukturach życia kościelnego i naukowego. Pamiętamy go z licznych wypowiedzi na aktualne tematy.

"To bardzo duża strata dla Kościoła i dla kultury polskiej"

To bardzo duża strata dla Kościoła i dla kultury polskiej. Był obecny w kulturze polskiej, co chwilę wydawał jakąś książkę. Zdolny człowiek, a tacy się szybko spalają. Można porównać tę sytuację do rychłej śmierci ks. Tischnera, też człowiek niezwykle aktywny. Innym Pan Bóg daje trochę więcej lat. Widocznie my, żyjący, nie zrobiliśmy jeszcze wszystkiego, co do nas należało na tym świecie.

Najbardziej ceniłem arcybiskupa Życińskiego za to, że wykorzystał wszystkie swoje zdolności. Człowiek bardzo zdolny, bardzo odważny. Przypatrywał się filozoficznie tym wszystkim ideologiom marksistowskim, niezwykle je zwalczał. Był po prostu niezwykle wrażliwy na znaki czasu, umiał odpowiadać na wszystkie pytania, które zwłaszcza młody człowiek miał wobec sytuacji polskiej ziemi. Znawca języków obcych. (...) Był pełen wigoru, entuzjazmu, może to też mu siły doczesne wyczerpało".