W Internecie masowo pojawiają się propozycje udziału w piramidach finansowanych. Chociaż za organizowanie i kierowanie systemem tzw. sprzedaży lawinowej grozi nawet osiem lat więzienia, wciąż tworzone są gry. Mimo, że mechanizm oszustwa jest zawsze ten sam, ciągle też znajdują się naiwni, którzy dają się skusić obietnicą łatwego zysku.

„Chcesz zarobić kilka tysięcy w kilka tygodni i dorobić do pensji? To wejdź tutaj, najpierw wszystko dokładnie przeczytaj, a potem załóż konto i działaj – zachęca jeden z użytkowników Facebooka. Po przeczytaniu zasad tego zarabiania od razu widać, że to jedna z piramid finansowanych, tyle tylko, że z wykorzystaniem Internetu.

Jak wygląda taka piramida? W tym wypadku trzeba dołączyć do gry i na początku zainwestować pięć złotych, wpłacając na konto pierwszego z listy pięciu graczy. Potem wystarczy zaprosić do udziału jak największą liczbę uczestników i już tylko czekać na tę lawinę pięciozłotówek, która rzekomo na nas spadnie, jak tylko dojdziemy na pierwszą premiowaną pozycję. A kiedy tam dojdziemy? Ano wtedy jak nasi znajomi też zapłacą po piątce i zaproszą kolejnych znajomych, a ci kolejnych…

Na innym portalu społecznościowym - GoldenLine znajdujemy kolejną piramidę. Pani, która w swoim profilu podaje, że jest z Chrzanowa, a od 1995 roku pracuje na stanowisku „szefowa” w firmie „dom”, zachęca do udziału w „najlepszym programie do zarabiania w Internecie, który gwarantuje 100% sukcesu i satysfakcji. Innowacyjny system grupy (…) wykorzystuje najbardziej lukratywny system wynagrodzeń (…).”

A jak to działa?

Tak samo, jak każda piramida, tylko koszt jest wyższy niż w poprzedniej grze, bo 25 dolarów. A na zachętę jest informacja, że te pieniądze wracają już po zaproszeniu jednej osoby.

„100% stopa zwrotu!” – zachęca „szefowa domu” i dodaje. „każda zaproszona aktywna osoba to 25$/mc !!! Wyobraź sobie potencjał dochodowy !!! np. 10 partnerów to 250$/mc, a nie kilka dolarów jak wszędzie !!!” (pisownia oryginalna).

A ofertę kończy: „Łatwe do zrozumienia, bez ukrytych haczyków”.

Czy aby na pewno bez haczyków? Czy piramidy finansowe są w Polsce legalne?

Działalność związana z budowaniem piramid finansowych jest nielegalna w większości krajów Unii Europejskiej i w zależności od przyjętych regulacji zakazują jej przepisy o nieuczciwej konkurencji, przepisy karne, bądź przepisy o praniu brudnych pieniędzy.

W Polsce organizowanie takich struktur finansowanych zostało zakazane po tym, jak twórcy kolejnych piramid finansowych z lat 90-tych znikali z pieniędzmi, a oszukani gracze zaczęli masowo zasypywać prokuratury doniesieniami.

Nowe zjawisko uregulowała dopiero nowelizacja ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji wprowadzona 5 lipca 2002 r. Uznała ona za nieuczciwą konkurencję organizowanie systemu sprzedaży lawinowej, polegającego na proponowaniu nabywania towarów lub usług poprzez składanie nabywcom tych towarów lub usług obietnicy uzyskania korzyści materialnych w zamian za nakłonienie innych osób do dokonania takich samych transakcji, które to osoby uzyskałyby podobne korzyści materialne wskutek nakłonienia kolejnych osób do udziału w systemie (art. 17 c ust. 1). Zakaz organizowania systemu sprzedaży lawinowej dotyczy zarówno przedsiębiorców, jak i osób nie prowadzących działalności gospodarczej. Za organizowanie systemu sprzedaży lawinowej lub kierowanie taką piramidą grozi kara pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8. (Art. 24a).

Na co więc liczą twórcy nowych piramid? Na bezkarność. Bo organizują swoje gry przez Internet, często z wykorzystaniem stron poza granicami Polski. Uważają też, że jeśli będą naciągać ludzi na drobne kwoty – np. 5 złotych, to oszukani nie będą ich ścigać i raczej przemilczą problem niż przyznają się, że po raz kolejny dali się nabrać.