Polacy oddają w stolicy hołd ostatniemu prezydentowi RP na uchodźstwie Ryszardowi Kaczorowskiemu. Trumna z ciałem zmarłego, przykryta biało-czerwoną flagą, jest wystawiona na widok publiczny w Belwederze.

"Żegnaj Prezydencie", "Panie Prezydencie! Dziękujemy Ci, że pozwalałeś nam zachowywać ducha", "Żegnamy Wielkiego Człowieka" - takie m.in. słowa pojawiły się w piątek rano w dwóch księgach kondolencyjnych, do których wpisywali się ludzie przychodzący do Belwederu.

Hołd zmarłemu można tam było oddawać od godz. 9 rano. Jednak już o godz. 8 przed Belwederem zgromadziły się setki Polaków - dorosłych i dzieci.

W długiej kolejce czekały m.in. panie Czesława i Anna z Warszawy. Obie przypuszczają, że tragedia pod Smoleńskiem "musi być jakimś znakiem, ostrzeżeniem" i że "powinna skłaniać do refleksji".

"Ja wierzę w znaki. Żyjemy obecnie w świecie bardzo zdemoralizowanym. Jednostka musi myśleć, nie może włączać się do tego zła. Rozwijamy się, zdobywamy wiedzę, stanowiska, pieniądze. Nie mamy jednak nawet czasu pomyśleć o tym, że być może jesteśmy uwikłani w coś złego" - oceniła pani Czesława.

O ostatnim prezydencie RP na uchodźstwie powiedziała: "Podziwiałam tego człowieka od lat. Wielki, wielki smutek z powodu takiej tragedii".

Pani Anna przyznała z kolei, że "katastrofa pod Smoleńskiem musi zmusić Polaków do refleksji". "To wszystko jest szokujące. Myślę, że to jakiś znak. Siedemdziesiąta rocznica, i takie miejsce - Katyń" - mówiła mieszkanka Warszawy.



Na dziedzińcu przed Belwederem płoną setki zniczy

Na dziedzińcu przed Belwederem płoną już setki zniczy. Ludzie składają też kwiaty, związywane biało-czerwonymi wstążkami. Nad wszystkim czuwają m.in. strażnicy miejscy, policjanci i harcerze.

"Są tu harcerze z różnych organizacji: Związku Harcerstwa Polskiego, Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej, Stowarzyszenia Harcerskiego. Pełnią m.in. wartę honorową przy trumnie prezydenta Ryszarda Kaczorowskiego" - powiedziała podharcmistrz Anna Bielecka ze Stowarzyszenia Harcerskiego.

"Stoimy również w środku budynku i kierujemy ludzi do trumny. Na placu przed Belwederem koordynujemy przemieszczanie się kolejki. Pomagamy rozstawiać znicze, rozkładać kwiaty. Służymy pomocą osobom niepełnosprawnym, niewidomym. Rozdajemy wodę" - opowiadała phm. Bielecka.

Podkreśliła, że "służba, szeroko pojęta, jest jednym z filarów harcerstwa". "Dla harcerzy pomoc po tragedii pod Smoleńskiem jest bardzo ważna. Dla nas wszystkich jest to wydarzenie historyczne. My chcemy tu być. Harcerzy nie trzeba namawiać do pomocy. Wystarczy kilka smsów - wszyscy zaraz odpisują. I przychodzą" - mówiła Bielecka.

Hołd Ryszardowi Kaczorowskiemu można oddawać w piątek w Belwederze do godz. 17.30.

Ryszard Kaczorowski jest jedną z 96 ofiar sobotniej katastrofy rządowego samolotu Tu-154 pod Smoleńskiem, którym polska delegacja leciała na rocznicowe obchody do Katynia. W wypadku zginęli prezydent Lech Kaczyński i jego żona Maria.